Brytyjski minister spraw wewnętrznych rozważa zaklasyfikowanie konopi indyjskich do narkotyków klasy A, czyli najbardziej rygorystycznej klasyfikacji substancji kontrolowanych w kraju.
Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Suella Braverman rozważa zaostrzenie klasyfikacji konopi indyjskich w związku z obawami, że marihuana jest narkotykiem “bramą” i może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Pomysł zaostrzenia klasyfikacji marihuany pojawił się kilka dni po tym, jak prezydent USA Joe Biden oznajmił, że chce ułaskawić wszystkich skazanych federalnie za posiadanie marihuany, a teoria, że marihuana jest furtką do innych narkotyków została już wielokrotnie obalona.
Dożywocie za uprawę i sprzedaż marihuany?!
Oświadczenie Suelli Braverman jest następstwem apeli organów ścigania, które wyraziły chęć przeklasyfikowania marihuany jako narkotyku klasy A, czyli tej samej kategorii, w której znajdują się heroina, kokaina i ecstasy.
Braverman jest przeciwna dekryminalizacji marihuany i twierdzi, że walka o reformę prawa związanego z konopiami wysyłają „kulturowy” sygnał, że używanie marihuany jest w porządku.
Minister spraw wewnętrznych jest również zaniepokojona dowodami na to, że używanie konopi indyjskich może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, w tym “raka i wad wrodzonych oraz chorób psychicznych, w tym paranoi i psychozy“.
Obecnie rząd Wielkiej Brytanii wymienia konopie indyjskie jako narkotyk klasy B, zagrożony karą do pięciu lat więzienia za posiadanie i do 14 lat za produkcję lub handel. Bardziej rygorystyczne oznaczenie marihuany jako narkotyku klasy A zaostrzyłoby kary za przestępstwa związane z marihuaną, w tym kary więzienia do siedmiu lat za posiadanie i kary dożywotniego więzienia dla producentów i dilerów marihuany.
Niezidentyfikowany informator ze środowiska Braverman powiedział The Times , że minister spraw wewnętrznych uważa, że surowsze kary są uzasadnione, ponieważ odstraszają one od używania konopi indyjskich i handlu nimi.
Próba bardziej rygorystycznej klasyfikacji konopi jest próbą rozwiązania problemu nielegalnego używania substancji psychoaktywnych. W lipcu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, ministerstwo rządowe odpowiedzialne za prawo i porządek, imigrację i bezpieczeństwo, opublikowało białą księgę, w której ujawniono propozycję cofnięcia praw jazdy i paszportów osobom z wieloma wyrokami skazanymi za narkotyki.
Bardziej rygorystyczna klasyfikacja konopi to absurdalny pomysł
Peter Reynolds, przewodniczący CLEAR, grupy, która prowadzi kampanię przeciwko prohibicji konopi, powiedział, że propozycja zmiany klasyfikacji konopi indyjskich w Wielkiej Brytanii jest „całkowicie szalona”, dodając, że konserwatywni komisarze „promują idee, które zwiększą przestępczość, przemoc i wykorzystywanie dzieci ”.
„Pomysł, aby robić więcej tego samego, co w ciągu ostatnich 50 lat, co najwyraźniej się nie powiodło, jest absurdalny” – powiedział Reynolds. „Jedynymi ludźmi, którzy tego chcą, są ignoranci, politycy i ludzie, którzy sprzedają nielegalne narkotyki, jestem tego całkowicie pewny”.
Po tym, jak policja i komisarze ds. przestępczości ujawnili propozycję sklasyfikowania marihuany jako narkotyku klasy A, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział, że potencjalne zagrożenia związane z konopiami indyjskimi nie uzasadniają zmiany klasyfikacji narkotyku.
„Obecnie nie ma planów zmiany klasyfikacji marihuany, która w Wielkiej Brytanii jest klasyfikowana jako narkotyk klasy B na podstawie wyraźnych medycznych i naukowych dowodów na jej szkodliwość” – powiedział rzecznik.
Marihuana jest furtką do narkotyków?!
Badania nie potwierdzają teorii, że marihuana jest narkotykiem, który prowadzi użytkowników do bardziej szkodliwych lub uzależniających substancji. Raport Drug Policy Alliance z 2017 roku wskazuje, że chociaż marihuana jest najczęściej używaną nielegalną substancją na świecie, nigdy nie udowodniono, że ma rzeczywisty efekt furtki.
„Badania pokazują, że marihuana może być dokładniej opisana jako narkotyk końcowy, ponieważ zdecydowana większość osób używających marihuany nie używa innych nielegalnych narkotyków” – czytamy w raporcie.
Jak się słyszy (czyta) takie wypociny minister to ma się ochotę powiedzieć, a kim ty kurwa jesteś?