Snoop Dogg, jako jeden z niewielu celebrytów, miał okazję zapalić jointa w Białym Domu. Przyznał się do tego w wywiadzie, w którym został zapytany o najciekawsze miejsca, w których palił gajnę.
W niedawnym wywiadzie dla BroBible promującym jego nowy pokrowiec na piwo Corona, wujek Snoop został zapytany o wyjątkowe, niezapomniane miejsca, w których miał okazję skonsumować jointa. Można by pomyśleć, że Snoop po prostu zdradzi jakieś ciekawe miejsce, w którym miał okazję być. Jeśli pali się ponad 81 jointów dziennie, to joint musi być rozpalony praktycznie przez cały czas, więc pytanie o najciekawsze miejsce, w którym palił jointa, wydaje się być głupie.
Historia o tym, jak Snoop Dogg palił jointa w Białym Domu
Snoop odpowiedział jednak: „Łazienka w Białym Domu. Stary, nie ma nic lepszego niż Biały Dom.”
Według Snoopa wszystko to wydarzyło się, gdy ikona jazzu Herbie Hancock otrzymała „jakiś rodzaj nagrody od prezydenta” i został zaproszony przez ówczesnego prezydenta Obamę do świętowania w Białym Domu. To prawdopodobnie umiejscawia historię w 2013 roku, kiedy Hancock został uhonorowany w Kennedy Center za jego całokształt twórczości.
W każdym razie podczas imprezy towarzyszącej wydarzeniu Snoop musiał na chwilę uciec, aby zrobić sobie przerwę. Lub, jak to ujął:
„Wszyscy jedli drogie jedzenie, którego ja nigdy bym nie zjadł. Mówię: „Co to do cholery to drogie gówno? Smażone ślimaki i gówno. Do diabła, nie”.
Po zauważeniu niektórych wynajętych pracowników Snoop udał się do kuchni, a następnie zapytał, gdzie jest łazienka. Miał w skarpetce blunta, którego ukrył przed ochroną Białego Domu.
„Podchodzi do mnie kamerdyner i mówi: „Musisz zrobić jedynkę czy dwójkę?”. Odpowiedziałem: „Trójkę”. On zapytał: „Co to jest trójka?”. Snoop zasymulował ręką palenie jointa, przykładając kilkukrotnie dłoń do ust, jakby smażył blunta.”
Wujek Snoop wspominał: „Powiedział:„ Aaa, ta łazienka tam jest ”, sugerując, że kuchnia Białego Domu ma wyznaczoną łazienkę do palenia trawki. I jak poświadczy każdy pracownik kuchni, zawsze jest mroźnia lub łazienka zarezerwowana dla pracowników, którzy muszą zrobić podobną przerwę, co Snoop.
Chociaż historia przedstawiona w wywiadzie dla BroBible przedstawiała sytuację, gdy Snoop pierwszy raz rozpalił zioło w Białym Domu, ale nie ostatni. W 2018 roku wrócił do Pennsylvania Avenue 1600, by zaprotestować przeciwko ówczesnemu prezydentowi Trumpowi – oczywiście paląc trochę konopi na przeciwko Białego Domu. Opublikował to nawet na Instagramie.