Przemysł
Już nie zapalimy jointa w coffee shopie? Amsterdam chce ograniczyć turystom dostęp do marihuany



Turyści, którzy po przejściu pandemii koronawirusa zechcą zapalić jointa w jednym z amsterdamskich coffee shopów, prawdopodobnie będą rozczarowani. Wkrótce wszystkie coffee shopy w stolicy Holandii mogą już nie mieć pozwolenia na sprzedaż marihuany obcokrajowcom. O tym pomyśle informowaliśmy już na początku 2020 roku.
Burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema, przedstawiła w piątek plan, który ma zostać przyjęty przez miasto. Nowy plan pozwoliłby na sprzedaż produktów z marihuany tylko obywatelom Holandii. Femke Halsema chce zatrzymać napływ młodych turystów odwiedzających Amsterdam tylko po to, aby palić marihuanę i osłabić organizacje przestępcze kontrolujące sprzedaż marihuany do coffee shopów.
Polityka w Amsterdamie, znanym z liberalnego stosunku do narkotyków i dzielnicy czerwonych latarni, z biegiem lat staje się coraz bardziej restrykcyjna, ponieważ rząd próbuje regulować stale rosnącą liczbę “narko-turystów” przybywających do miasta. Amsterdam, podobnie jak Barcelona, zmaga się z coraz większą liczbą takich turystów, którzy korzystają z wynajmu krótkoterminowego, co powoduje m.in. niedobór mieszkań dla obywateli.
W 2019 roku Holandię odwiedziło w sumie 46 milionów ludzi, a większość z nich przyjechała do Amsterdamu. Wielu z tych turystów, często młodych i dysponujących niewielkim budżetem, przyjeżdża do Amsterdamu głównie po to, by odwiedzić jeden ze 166 coffee shopów rozsianych po całym Amsterdamie, gdzie sprzedaż marihuany jest tolerowana. Wokół takich gości rozwinęła się cała branża, oferując im wszystko, od koszulek z napisem: „Byłem w Amsterdamie, ale nic nie pamiętam”, po sklepy sprzedające naleśniki ociekające nutellą, skierowane wprost do turystów walczących z gastrofazą.
Badania zlecone przez miasto pokazują, że 57 proc. obcokrajowców odwiedzających centrum Amsterdamu twierdzi, że wizyta w coffee shopie jest „bardzo ważnym powodem” ich wizyty.
„Problem w tym, że jest ich po prostu za dużo” – powiedziała burmistrz Halsema. „Turyści narkotykowi są przyczyną wzrostu popytu na marihuanę”.
Coffee shopy w Amsterdamie są tolerowane od dziesięcioleci i mogą sprzedawać niewielkie ilości marihuany klientom w wieku powyżej 18 lat. Jednak jeden z paradoksów holenderskich przepisów dotyczących marihuany sprawia, że produkcja, przechowywanie i dystrybucja narkotyku, poza konsumpcją osobistą, są nielegalne. Oznacza to, że jedynym źródłem marihuany do odsprzedaży w Holandii są zorganizowane grupy przestępcze.


- Przemysł1 tydzień temu
Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot wypuścili piwo z CBD, które nie zawiera CBD
- Nauka2 tygodnie temu
Badania: Długotrwałe używanie marihuany nie ma wpływu na zdolności poznawcze związane z wiekiem
- Przemysł2 tygodnie temu
Przez pandemię COVID-19 Amerykanie wydali na marihuanę o 67% więcej, niż w 2019 roku
- Badania2 tygodnie temu
W 2020 roku przeprowadzono rekordowe 3627 badań nad marihuaną
- News5 dni temu
Joint za szczepionkę – aktywiści będą rozdawać marihuanę osobom zaszczepionym przeciwko COVID-19
- Przemysł4 dni temu
Polski producent medycznej marihuany CanPoland zapowiada emisję akcji i debiut na giełdzie
- Nauka5 dni temu
Nowe badanie sugeruje, że toksyny zawarte w dymie z marihuany są szkodliwe dla zdrowia
- Przemysł4 dni temu
Ile kilogramów medycznej marihuany Polacy kupili w 2020 roku?