Po miesiacach spekulacji, minister sprawiedliwości Jamajki Mark Golding ogłosił, że premier Portia Simpson Miller i jego gabinet zatwierdzili zmiany w ustawie narkotykowej, o dekryminalizacji “niewielkich ilości marihuany na własny użytek” w dniu 15 czerwca.
Zgodnie ze zmienionym prawem, posiadanie do 57 gramów (dwie uncje) stanie się wykroczeniem, a posiadanie większej ilości będzie karane grzywną. Niezapłacenie grzywny w ciągu 30 dni będzie uważane jako drobne przestępstwo, zagrożone karą pracy społecznej.
““Zbyt wielu naszych młodych ludzi skończyło z wyrokami skazującymi po złapaniu ich z jointem, a ma to wpływ na dalsze życie, pracę a nawet niemożność dostania wizy i podróży za granicę” Golding powiedział w swoim oświadczeniu.
W oświadczeniu podkreślił: “Rozważane zmiany w prawie nie są nowe. Dekryminalizacja marihuany na Jamajce była przedmiotem poważnych badań i zaleceń przez lata. “
W 1977 roku Komitet Parlamentu Jamajki wziął na cel zmianę prawa pod względem marihuany, zalecając dekryminalizacje, lub pełną legalizacje marihuany. W 2001 r. Krajowa Komisja Ganji wdała podobne zalecenia a także wezwała do utworzenia Agencji Badań Cannabis. W 2003 r. zalecenia zostały zatwierdzone lecz nie zostały one wprowadzone. Dopiero oświadczenie Marka Goldinga które powoływało się na pozytywne przykłady dekryminalizacji i legalizacji marihuany w Australii, Argentynie, Holandii, Portugalii, Indii, Ekwadoru, Urugwaju i amerykańskich stanów takich jak Kolorado i Waszyngton wpłynęło na zmiany w prawie narkotykowym.
Aż dziwne, że kraj który słynie z marihuany przez tyle lat uznawał ją za nielegalną.
