Większość z nas zna kogoś, kto zawsze wydaje się być wyluzowany, wolny od zmartwień, niepokoju i daleki od negatywnych wspomnień. Jak oni to robią?
Według najnowszych badań neurologicznych, 20 procent Amerykanów i Europejczyków urodziło się z szczęśliwą mutacją genetyczną. Osoby te, w naturalny sposób wytwarzają wyższy poziom anandamidu, neuroprzekaźnika w mózgu, który wiąże się z receptorem THC, psychoaktywnym składnikiem marihuany.
Anandamid, który pochodzi od słowa ananda i oznacza błogość. Jest to nasz wewnętrzny odpowiednik THC, który nasz organizm produkuje.
Okazało się, że anandamid robi o wiele więcej, niż tylko wywoływanie stanu większego szczęścia. Jest on syntetyzowany w obszarach mózgu, które odgrywają rolę w funkcjach pamięci, motywacji, procesach myślenia i kontroli ruchu. Odgrywa również ważną rolę w regulacji bólu, apetytu i płodności.
Naukowcy twierdzą, że osoby z tą mutacją rzadziej cierpią na zespół stresu pourazowego. Minusem urodzenia z tą mutacją jest fakt, że podczas gdy inni odczuwają haj po użyciu marihuany, to osoby z genem szczęścia mogą odczuwać go dużo słabiej, a nawet nie czuć go w ogóle.
Oczywiście, dr Richard Friedman, profesor psychiatrii klinicznej w Weill Cornell Medical College i dyrektor kliniki psychofarmakologii, stwierdził, że łatwiej jest powstrzymać się od palenia, kiedy w naturalny sposób jest się na haju.
Jeśli chcesz zwiększyć poziom anandamidu, możesz zrobić na kilka sposobów. Jedz ciemną czekoladę, która zawiera kakao; Wykonuj ćwiczenia fizyczne, a jeśli jesteś bardzo bogaty możesz jeść czarne trufle. W przeciwnym razie należy spożywać inne produkty, które uwalniają anandamid, takie jak seler, pietruszka i herbata. Potem znowu możesz palić zioło.
