Wewnątrz ciągle zmieniającym się świecie wielkonakładowego przemytu narkotyków, rozwój innowacyjnych taktyk przemytniczych jest bardzo ważny. Być może jest to jeden z najbardziej interesujących aspektów handlu narkotykami na czarnym rynku. Czekamy aby zobaczyć jakie inne metody będą wykorzystywały kartele próbując oszukać psy wyszkolone do walki z narkotykami.
W rzeczywistości ostatnia taktyka meksykańskiego kartelu przemycającego marihuanę była niczym geniusz. Na początku tygodnia meksykańska Straż Graniczna sprawdzała ładunek który wyglądał na arbuzy. Tak się tylko wydawało na pierwszy rzut oka. W dalszej kontroli zostały znalezione arbuzy warte miliony dolarów. Paczki z marihuaną zapakowaną w kulkę, były pomalowane na wzór arbuza.
Raporty wskazują, że ciężarówka z owocami przeszła już wstępną kontrolę na granicznym punkcie kontrolnym, i była już prawie 40 kilometrów za granicą, zanim jednostki ponowie zażądały przeszukania. Gdy agenci otworzyli tył przyczepy, wszystko wyglądało na duży ładunek arbuzów, jednak było to tylko sprytne złudzenie. Przy użyciu obrazowania rentgenowskiego, agenci znaleźli znaczną ilość marihuany zapakowaną wewnątrz gigantycznej sterty fałszywych arbuzów.
“Przestępcy używają wielu unikalnych sposobów aby ukryć narkotyki” powiedział Fox News agent Bryan ze straży granicznej. “Widzieliśmy osoby które tworzyły fałszywe schowki w siedzeniach i zbiornikach gazowych. Ale znajdujemy też marihuanę wewnątrz arbuzów.”
Oczywiście ten incydent nie był pierwszym, w którym kartele wykorzystały owoce do przemytu marihuany. W 2010 roku odkryto ponad 4,5 tony marihuany wewnątrz prawdziwych arbuzów. Przypuszczamy, że zatrudnienie ludzi do malowania “arbuzów” jest łatwiejsze niż szukanie wykwalifikowanych ludzi do rzeźbienia w owocach. Władze w tym przypadku nie określiły, co skłoniło ich do ponownego przeszukania samochodu z arbuzami, ale kierowca nadal jest w areszcie. Wartość zabezpieczonej marihuany wynosiła ponad 1mln $.
