Mężczyzna ze stanu Waszyngton, który poruszał się autobusem konsekwentnie pachniał marihuaną. Do tego stopnia przeszkadzało to pasażerom, że został on wyrzucony z autobusu.
Firma Kitsap Transit, której autobusem poruszał się mężczyzna daje trzykrotne ostrzeżenia pasażerom, którzy wydzielają przykry zapach. Zapachy te obejmują koci mocz, kał i pot.
Matthew Little jest pierwszym pasażerem firmy Kitsap Traisit, który dostał zakaz poruszania się jej autobusami. Wszystko przez zapach marihuany, który było czuć za każdym razem, kiedy chciał skorzystać z usług transportowych.
Firma transportowa twierdzi, że Matthew został wyrzucony z autobusu i otrzymał zakaz na okres sześciu miesięcy po tym, jak zostały przeciw niemu wniesione cztery skargi.
W pewnym momencie, zapach był tak silny, że “kierowca zaczął się dusić i musiał zakryć nos.”
Matthew, który stosuje marihuanę do celów medycznych dostał nawet zakaz stania na przystanku autobusów Kitsap, również na okres sześciu miesięcy.
“Od czasu do czasu, pachnę jak bym przed chwilą palił marihuanę, ponieważ właśnie to robiłem.”
Kitsap Transit twierdzi, że “nie odróżnia zapachu marihuany, ale kiedy sprawia on, że kierowcy lub klienci źle się czują, jest to nie do przyjęcia.
Wyrzucony z autobusu pasażer twierdził, że jechał on do swojego lekarza, chociaż nie jest jasne czy miał na myśli swojego dostawcę medycznej marihuany.
