Ostatnie badania przeprowadzone przez naukowców z University of California w San Diego rzucają nowe światło na związek pomiędzy używaniem marihuany a ryzykiem zawału serca.
Badanie, zatytułowane “Associations Between Monthly Cannabis Use and Myocardial Infarction in Middle-Aged Adults: NHANES 2009 to 2018“, zostało opublikowane 7 sierpnia w renomowanym American Journal of Cardiology. Okazuje się, że stosowanie marihuany przez ostatni rok wśród badanej grupy, która liczyła sobie niemal 10,000 dorosłych osób w wieku od 35 do 59 lat, nie miało żadnego wpływu na zwiększenie ryzyka zawału serca.
Autorzy badania nie ograniczyli się tylko do sprawdzenia historii używania marihuany. Poszli krok dalej i przeanalizowali ryzyko zawału serca wśród uczestników, którzy przyznali się do używania marihuany w miesiącu poprzedzającym zawał. I co się okazało? Te osoby, w porównaniu do tych, którzy w ostatnim miesiącu marihuany nie używali, miały niższe ryzyko zawału serca. Tak, mniejsze ryzyko.
“Kiedy uwzględniliśmy czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego, używanie marihuany przez więcej niż rok przed wystąpieniem zawału serca nie miało żadnego związku z późniejszym lekarskim rozpoznaniem zawału serca,” — twierdzą autorzy badania. Co więcej, dla tych, którzy w ostatnim miesiącu marihuany nie używali, ryzyko zawału było trzy razy wyższe.
Zespół badawczy skorzystał z danych pochodzących z National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) – czyli serii badań mających na celu ocenę zdrowia i stanu odżywienia dorosłych i dzieci w USA. Badanie skupiało się na związku pomiędzy miesięcznym używaniem marihuany a ryzykiem zawału serca u dorosłych w średnim wieku.
Wpływ używania marihuany na ryzyko zawału serca
Spośród 9,769 respondentów, 24,9% przyznało się do używania marihuany przez co najmniej rok przed doświadczeniem zawału serca. Zawał serca zgłosiło 2,1% wszystkich badanych i 3,2% tych, którzy używali marihuany w ostatnim miesiącu. Dodatkowo, 1,5% respondentów nigdy nie używało marihuany, a 2,2% zaprzeczyło, że używają marihuany przynajmniej raz w miesiącu.
Badanie wykazało, że osoby, które używały marihuany przynajmniej raz w miesiącu przez ostatni rok, nie miały większego ryzyka zawału serca w porównaniu do nie-użytkowników. Było to prawdziwe, nawet gdy uwzględniono inne czynniki, takie jak aktywność fizyczna, BMI czy używanie alkoholu i papierosów. Ale uwaga, jeżeli w ostatnim miesiącu marihuany nie używano, ryzyko zawału serca było trzy razy wyższe.
Ciekawostką jest fakt, że czas trwania używania marihuany przynajmniej raz w miesiącu nie miał znaczenia dla ryzyka zawału serca. Czy używaliście przez 10 lat, czy krócej – wyniki były podobne.
Naukowcy podkreślili, że “istniejące dowody na szkodliwość dla układu sercowo-naczyniowego są sprzeczne i ograniczone możliwością dokładnego zmierzenia dawki, metody używania i mocy marihuany”. Zwrócili również uwagę na potrzebę dalszych badań, zwłaszcza długoterminowych i eksperymentalnych.
Jako dodatkowy, “nieoczekiwany” wynik, badacze zauważyli, że osoby, które niedawno przestały używać marihuany, miały zwiększone ryzyko zawału serca. To coś, co z pewnością zasługuje na dalsze badania.
Co mówią inne badania?
Nie wszyscy są zgodni co do wpływu marihuany na zdrowie serca. Badacze zauważyli, że ich wyniki są niezgodne z wcześniejszymi badaniami, w tym z badaniem Behavioral Risk Factor Surveillance System wśród dorosłych Amerykanów. To wcześniejsze badanie wykazało zwiększone ryzyko zawału serca u młodych dorosłych w wieku od 18 do 44 lat i w osobnym badaniu u dorosłych w wieku od 18 do 74 lat, którzy używali marihuany.
Inne badania sugerują istnienie związku pomiędzy używaniem marihuany a “zwiększonym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych, jak również zawałów i udarów“, jak podaje ostrzeżenie wydane przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne. Ostrzeżenie to, opublikowane właśnie przed obchodami 4/20 w kwietniu, zauważa, że marihuana “może być pomocna w niektórych innych stanach medycznych, ale nie wykazuje dobrze udokumentowanych korzyści w zapobieganiu czy leczeniu chorób sercowo-naczyniowych“.
Robert L. Page II, profesor z University of Colorado Skaggs School of Pharmacy and Pharmaceutical Sciences, podkreśla, że “sposób konsumpcji marihuany może wpływać na to, jak wpływa ona na serce i naczynia krwionośne“.
Jednak przegląd literatury z 2021 roku opublikowany w American Journal of Medicine, obejmujący 67 badań, stwierdził, że “sama marihuana nie wydaje się być niezależnie związana z nadmiernym ryzykiem czynników kardiologicznych“. Autorzy tego przeglądu ostrzegają jednak, że marihuana “może być związana z innymi niezdrowymi zachowaniami, takimi jak używanie alkoholu i palenie tytoniu, które mogą być szkodliwe” dla zdrowia sercowo-naczyniowego.
Oczywiście, jest mnóstwo pytań bez odpowiedzi i jasne jest, że potrzebne są dalsze badania. Dajcie znać, co sądzicie o tych sprzecznych informacjach.
