Niedawno przez Wielką Brytanię przeszedł sztorm Emma, a w niektórych obszarach warstwa śniegu sięgała nawet kilkudziesięciu centymetrów. Kiedy funkcjonariusze policji zauważyli, że w tych warunkach na jednym z dachów nie ma śniegu, od razu wydało im się to podejrzane.
W piątek policjanci z West Yorkshire odkryli nielegalną uprawę marihuany o wartości 80.000 funtów, kiedy zorientowali się, że dach jednego z domów nie jest pokryty śniegiem, chociaż wokół wszędzie jest go pełno.
Stało się tak dlatego, że ciepło wydzielane przez lampy, wiatraki i inne przyrządy do uprawy marihuany na tyle ogrzało poddasze, że stopniał śnieg pokrywający dach.
Jak podaje Daily Mail, policja weszła do domu przy Arctic Street w Keighley po tym, jak poczuła silny zapach konopi wokół domu, a brak śniegu na dachu tylko potwierdził podejrzenia policjantów.
Na miejscu policjanci znaleźli 322 rośliny konopi, które uprawiane były we wszystkich czterech sypialniach i piwnicy.
Vicky Watson, które mieszka bezpośrednio obok domu, w którym uprawiano konopie indyjskie, powiedziała Daily Mail, że wie jak dotrzeć do nielegalnych plantacji.
“W chłodne dni mój dom jest zimny, ponieważ mamy słabą izolację, ale kiedy oni wprowadzili się bezpośrednio obok, w mojej łazience zaczęło być gorąco, a ściana była ciepła w dotyku.” – wyjaśniła Vicky Watson.
“To było podejrzane, bo słychać było szum wiatraków, ale nie było słychać żadnych ludzkich dźwięków.”
Chociaż policja odkryła nielegalną uprawę marihuany, to nie dokonano w tej sprawie żadnego aresztowania, ponieważ w momencie wejścia nie było nikogo w domu. Dwóch sąsiadów opisało lokatorów jako “dwóch wschodnioeuropejskich facetów w wieku 30 lat.”
