Meksykański Sąd Najwyższy wyznaczył 24 października jako ostateczny termin legalizacji marihuany na szczeblu krajowym, a komisje senackie ogłosiły projekt przepisów, które mogą ostatecznie doprowadzić do zalegalizowania marihuany w tym kraju.
Dzięki ustawie powstanie agencja rządowa nadzorująca działania związane z marihuaną. Agencja będzie wydawała specjalne zezwolenia na uprawę marihuany w domu, która będzie ograniczona do czterech roślin na osobę.
Narastająca przemoc w tym kraju sprawiła, że legalizacja marihuany stała się priorytetem. W zeszłym tygodniu członkowie kartelu Sinaloa rozgromili rząd federalny po nieudanej próbie aresztowania uwięzionego syna El Chapo, powodując rozlew krwi w mieście Culiacán.
W ten weekend lider partii Morena prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora powiedział dziennikarzom o planie walki z kartelami narkotykowymi poprzez regulację wszystkich narkotyków do końca tegorocznej sesji legislacyjnej.
Ciekawe wydaje się to, że nowa ustawa o branży konopi indyjskich przede wszystkim nadaje pierwszeństwo obywatelom. Przepisy medyczne dotyczące marihuany z 2016 r. zabraniały produkcji marihuany w tym kraju, zmuszając Meksykanów do importu z USA i Kanady.
Pierwsze firmy, które w 2016r. otrzymały licencje na import produktów zawierających THC i CBD do Meksyku, są teraz własnością zagraniczną, co dałoby firmom spoza kraju przewagę w zakładaniu dużych upraw marihuany w Meksyku.
W planie Morena pierwszeństwo w procesie licencjonowania upraw konopi indyjskich mieliby drobni rolnicy i Meksykanie o niskich dochodach. Partia ma nadzieję, że wiele osób obecnie zaangażowanych w nielegalną działalność związaną z konopiami indyjskimi będzie mogło w przyszłości założyć własną firmę.
Nowe prawo zabraniałoby również używania produktów spożywczych z THC i napojów z THC, z wyjątkiem pacjentów leczonych konopiami indyjskimi. Ta decyzja ogranicza potencjalne zyski z legalnej branży konopi indyjskich – które według niektórych ekspertów rynkowych były prognozowane na 1 miliard dolarów. Produkty na bazie konopi indyjskich często przynoszą większy zysk, niż sprzedaż kwiatów.
Licencje na uprawę i sprzedaż oraz ustalanie limitów THC i CBD w produktach i kwiatach konopi indyjskich, zostaną ustalone przez agencję rządową pod nazwą Cannabis Institute.
Konsumpcja marihuany będzie ograniczona do obszarów prywatnych i zakazana w obecności dzieci lub osób, które nie są w stanie wyrazić zgody na narażenie na dym marihuany. Minimalny wiek zezwalający na zakup i posiadanie marihuany ustalono na 18 lat, a legalna konsumpcja byłaby zabroniona w przestrzeni publicznej.
Biorąc pod uwagę zbliżający się termin 24 października, nie jest jasne, czy meksykańscy ustawodawcy będą w stanie uchwalić przepisy przed ostateczną datą głosowania wyznaczoną przez Sąd Najwyższy, ale próbują. Członkowie komisji ds. Zdrowia, Sprawiedliwości, Bezpieczeństwa Publicznego i Studiów Legislacyjnych przebywali na posiedzeniu, dopóki projekt legislacyjny nie był gotowy do przedstawienia, a przywódcy partii Morena ponownie wyrazili chęć legalizacji marihuany przed ostatecznym terminem wyznaczonym przez Sąd Najwyższy.