Dziesięciu policjantów brało udział w odkryciu “nielegalnej uprawy marihuany.” Wycięli oni pole, na którym znajdowało się 290 roślin. Sami nazwali to “jedną z największych plantacji marihuany w okolicy.”
Funkcjonariusze wycięli rośliny i załadowali je na przyczepy samochodów, a następnie zaczęli robić sobie zdjęcia ze zlikwidowaną “uprawą marihuany”, które następnie zostały umieszczone na Facebookowym profili Jasper Police Department’s.
Krótko po udostępnieniu zdjęć dumnych policjantów rozpoczęła się fala komentarzy, z których najczęściej można było przeczytać, że “to są konopie przemysłowe”.
Zdjęcie zalała fala negatywnych komentarzy i uwag. Najwięcej było szyderczych gratulacji na elitarnej drużyny, która zepsuła pole “surowca do produkcji lin”.
Policja z Jasper szybko usunęła zdjęcie ze swojego profilu, kiedy zdała sobie sprawę, że dumni policjanci robią sobie zdjęcie z konopiami przemysłowymi, a nie z marihuaną.
Policjanci byli do tego stopnia nieświadomi, że zaczęli obliczać szacunkową wartość na czarnym rynku. Liczyli oni, że właśnie zniszczyli pole marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 100,000$.
“Wygląda to jak konopie przemysłowe, ponieważ są wysokie i bez topów.” – powiedział dyrektor Show-Me Cannabis.
Do tej pory nikt nie został oskarżony o nielegalną uprawę konopi przemysłowej. Jeśli rosły one “dziko”, to nikt nie usłyszy zarzutów. Szef policji w Jasper, Chad Karr powiedział dziennikarzom Riverfront Times, że posterunek nie chciał pochwalić się kilkoma roślinami konopi, ale raczej służył poinformowaniu dilera działającego na terenie tego obszaru, że policja ścięła jego dorobek.