Policjanci z Bydgoszczy którzy od wielu tygodniu zbierali informacje o miejscach w których mogą znajdować się plantacje konopi, odnaleźli pod Toruniem hodowlę która liczyła ponad 300 krzaków konopi, a najwyższe z nich mierzyły ponad 3 metry.
Policjanci szacują, że całkowita waga zabezpieczonych roślin może wynosić ponad 1,3 tony – powiedziała Monika Chlebicz, oficer prasowa z Wojewódzkiej Komendy Policji w Bydgoszczy.
Biegli ocenili, że taka ilość pozwala na uzyskanie ponad 116 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości 4,6 mln złotych.
Według tych szacunków policji, kilogram marihuany na czarnym rynku kosztuje 36,500 zł (?).
Odnaleziona plantacja to nie wszystko. Na miejscu w stodole policjanci odnaleźli jeszcze 46 kilogramów suszu ( tutaj według policji, jest ona warta 1,8mln złotych, czyli prawie 40.000zł za kilogram), 1,5kg haszyszu, broń i amunicję.
Właścicielem tej ogromnej hodowli marihuany, był 44-letni mężczyzna, który usłyszał już zarzut uprawy konopi indyjskich, oraz posiadania broni bez zezwolenia. Aktualnie oskarżony jest na sankcji, a prokuratura nie zgadza się na zwolnienie go za kaucją.
Poniżej filmik z akcji. Ciekawe co policja zrobiła z zabezpieczonym materiałem, bo na pewno nie dali go chorym, którzy go potrzebują…
