Jeszcze tej jesieni, mieszkańcy San Francisco będą mogli legalnie zapalić jointa jednocześnie trenując swoje ciało na siłowni.
Nowa siłownia o nazwie Power Plant Fitness pozwoli członkom na używanie marihuany, jednak tylko na otwartym powietrzu. Jest to pierwsza na świecie siłownia przyjazna palaczom marihuany.
“To nie jest miejsce, w którym można się zjarać i po prostu kręcić się po siłowni,” twierdzi Jim McAlpine, założyciel min. 420 Games czy właśnie Power Plant Fitness.
“Skupiamy się na sporcie, a nie na konopiach”
Inne przedsięwzięcia typu 420 Games to olimpiada dla palaczy marihuany. Firma organizuje imprezy lekkoatletyczne w stanach, gdzie miłośnicy marihuany i ich rodziny rywalizują w triatlonach, torach przeszkód, wyścigach rowerowych, turniejach golfowych oraz maratonie, w którym należy przebiec 4,20 mili. Imprezy rozpoczęły się w 2014 roku właśnie w San Francisco.
Celem siłowni, o której piszemy jest szerzenie misji 420 Games: zlikwidowanie stereotypów o leniwych użytkownikach marihuany.
Pomysłodawcy siłowni twierdzą, że konopie mogą pomóc w skupieniu i regeneracji po treningu. Nowi członkowie zostaną poddani “ocenie wydajności” pod nadzorem personelu, który określi najbardziej optymalne sposoby konsumpcji trawki.
“Będziemy pomagać naszym członkom w dobraniu najbardziej optymalnego sposobu konsumpcji marihuany.”
Firma planuje również stworzyć linię produktów spożywczych zawierających kannabinoidy, w tym soki z jabłek, pomarańczy, czy energetyczny żel z nasion chia, przeznaczony do uzyskania skupienia na treningu i regeneracji po treningu.
Cele Power Plant Fitness brzmią jak raj dla osób używających konopi indyjskich, które chcą zadbać o swoją kondycję fizyczną. Pomysłodawcy siłowni mają nadzieję, że marihuana będzie pomagała w skupieniu i regeneracji po treningu, jednocześnie pomagając w wyćwiczeniu dobrych nawyków podczas wykonywania ćwiczeń.