Lot United Airlines z Miami do międzynarodowego lotniska Dulles w Waszyngtonie w zeszły wtorek nie był zbyt przyjemny dla pasażera, który przed lotem zjadł psychodeliczne grzybki.
Według oświadczenia złożonego w sądzie okręgowym we Wschodniej Wirginii, po około godzinie lotu, Cherruy Sevilla zaczął wykazywać „niepokojące” i „niekontrolowane” zachowanie.
Prokuratorzy powiedzieli, że Sevilla odłamał kawałek zamkniętych drzwi toalety, podczas próby otwarcia drzwi, gdy w środku był inny pasażer. Zgodnie z oświadczeniem, Sevilla wędrował po samolocie, „biegając w przód i tył, głośno klaszcząc w pobliżu kokpitu i wykrzykując przekleństwa”.
Sevilla stawał twarzą w twarz przed innymi pasażerami, „patrząc na nich i uśmiechając się do nich” – napisał agent specjalny FBI Daniel Markley.
Mężczyzna nie chciał usiąść na swoje miejsce po tym, jak poprosiły go o to stewardesy, a zamiast tego, według prokuratorów, zaczynał krzyczeć jeszcze głośniej.
Sevilla, leżąc na podłodze samolotu, podskoczył i “wykręcił pierś” stewardesie po tym, jak „spokojnie” poleciła mu zająć miejsce, napisał Markley. Inne stewardessy, pasażerowie i funkcjonariusz organów ścigania musieli go obezwładnić.
Oficer w końcu założył kajdanki Sevilli, który, zgodnie z oświadczeniem, nadal wykrzykiwał „niespójne rzeczy” przez resztę lotu.
Markley napisał, że po wejściu na pokład samolotu był świadkiem, jak Sewilla „wykrzykuje przekleństwa i wydaje niezrozumiałe dźwięki”.
W wywiadzie udzielonym w biurze FBI w Dulles, Sevilla przyznał się do spożywania psilocybiny na międzynarodowym lotnisku w Miami przed wejściem na pokład samolotu i „pamięta, że wstawał z miejsca, był głośny i dotykał ludzi” – napisał Markley.
„To nie pierwszy raz, kiedy spożywał psilocybinę i powiedział, że był całkowicie zaskoczony, że po jej spożyciu zachowywał się w ten sposób” – powiedział Markley.
Sevilla powiedział, że jest mu przykro z powodu swojego zachowania. Mężczyzna oskarżony o napaść i przeszkadzanie załodze lotniczej, pojawił się w sądzie federalnym w środę i został zwolniony po przesłuchaniu.
Set & settings (nastawienie oraz otoczenie w trakcie podróży psychodelicznej) są kluczem do przyjemnego doświadczenia psychodelicznego, a wejście na pokład samolotu jest jedną z ostatnich rzeczy, które powinieneś zrobić po zjedzeniu psychodelików.
W przypadku Sevilli miał on w przeszłości doświadczenie z grzybami i nigdy wcześniej pod ich wpływem nie zachowywał się nieobliczalnie lub agresywnie. Możliwe, że ta konkretna partia grzybów psilocybinowych była silniejsza niż ta, do której był przyzwyczajony. Każda podróż psychodeliczna jest jednak inna, a warunki, w których są one spożywane wpływają na doznania i efekty.
