Minęło kilka dni odkąd Waszyngton otworzył sklepy z marihuaną do celów rekreacyjnych i medycznych, a stan już zarobił ponad 150 000$ z podatków akcyzowych. Jest to imponujące, tym bardziej, że tylko garstka sklepów była gotowa do otwarcia, w pierwszym dniu legalizacji.
Ceny są wysokie, ponieważ nie ma wystarczającej ilości produktów, i sklepy nie nadążają za popytem.
W rzeczywistości do tej pory, tylko jeden sklep detaliczny w Seattle (miasto w stanie Waszyngton) otrzymał licencję. Miasto sprzedało już całe swoje zapasy, i uzupełnią je dopiero 21 lipca. Na szczęście, oczekuje się, że ceny zejdą w dół kiedy więcej producentów będzie mogło zaoferować swój produkt konsumentom.
Waszyngton nadal wydaje licencje na detaliczną sprzedaż marihuany, i ciągle powstają nowe miejsca w których można ją nabyć. Wszystkie sklepy mają być otwarte na jesień tego roku, i państwo spodziewa się jeszcze większego napływu gotówki.
“Siedząc przy biurku, i patrząc przez okno na piękne miasto Seattle, obserwuję, że nasze miasto nie legło w gruzach, po ulicy nie chodzą zombie, a dzieci nie zmieniły się w uzależnionych narkomanów. Przykro mi, ale rozczaruję niedowiarków – Waszyngton ma się dobrze, a będzie jeszcze lepiej”