Policja aresztowała 53 osoby, które zebrały się w Londyńskim Hyde Parku, aby protestować przeciwko zakazowi używania marihuany. Wczoraj po południu w ramach corocznej imprezy “420” zebrały się tłumy osób, które domagały się reformy prawa narkotykowego.
Dramatyczne zdjęcia uchwyciły moment, kiedy czterech policjantów schwyciło mężczyznę ubranego w dres, zaledwie kilka metrów od widocznego znaku policyjnego, który brzmiał “Posiadanie marihuany jest nielegalne”.
Tysiące działaczy siedziało na trawie otwarcie paląc marihuanę, porównując rozmiary swoich jointów i słuchając dźwięków z głośników. Całej sytuacji przyglądało się kilkudziesięciu policjantów.
Podsumowując – 53 osoby zostały aresztowane, 16 zostało zatrzymanych a 21 osób wypuszczono, jednak bez powrotu na coroczną imprezę 420.
Rzecznik policji powiedział: “Każdy, kto zostanie zauważony przez policję podczas palenia marihuany w Hyde Parku może się liczyć na wyrzucenie z parku lub aresztowanie”.
Festiwal zwykle odbywa się w dniu 20 kwietnia, a w zeszłym roku szacunki mówiły o 10,000 osobach, które otwarcie paliły marihuanę w Hyde Parku.
Impreza organizowana jest przez grupę popierającą reformę prawa o nazwie NORML, wraz z Konopnymi Klubami Społecznymi (UKCSC). W ubiegłym roku prezes UKCSC powiedział, że “wspólnota konopna domaga się legalizacji i regulacji prawa.”
źródło: dailymail.co.uk