Osoby, które jako nastolatkowie pili alkohol mogą mieć trwałe uszkodzenia hipokampu, czyli części mózgu która odpowiada za uczenie się i pamięć. Tak dowodzą badania naukowców z Duke Medicine, którzy niedawno przeprowadzili nowe badania.
Badania opublikowane 27 kwietnia w Alcoholism: Clinical & Experimental Research, dowodzą, że narażenie na działanie alkoholu w okresie dojrzenia może mieć wpływ na rozwój mózgu, który nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, co prowadzi do zaburzeń, które mogą mieć wpływ na zachowanie w wieku dorosłym.
“W oczach prawa, gdy ludzie osiągną wiek 18 lat, są oni uważani za dorosłych, ale mózg nadal dojrzewa prawie do 25 roku życia.”, mówi główny autor badań Mary-Louise Risher, naukowiec z Duke Department of Psychiatry and Behavioral Sciences.
“To ważne, żeby młodzi ludzie wiedzieli, że gdy piją dużo alkoholu w tym okresie rozwoju, mogą u nich zachodzić zmiany, które mają trwały wpływ na pamięć i inne funkcje poznawcze”, mówi Risher.
“Podczas używania alkoholu wśród młodzieży, zmienia się wygląd hipokampu i innych regionów mózgu – zarówno LTP i kolce dendrytyczne mają niedojrzały wygląd w wieku dorosłym.”
Chociaż powszechnie wiadomo, że młodzież inaczej niż dorośli reaguje na skutki spożycia alkoholu, to autorzy badań stwierdzają, że długoterminowe konsekwencje wielokrotnej ekspozycji na alkohol w okresie dojrzewania nie zostały jeszcze dokładnie zbadane.
Naukowcy planują nadal badać dodatkowe zmiany komórkowe i długoterminowy wpływ narażenia mózgu na alkohol.
źródło