Każdy, kto pali marihuanę lub spożywa inne produkty z konopi indyjskich, nie może zostać policjantem w Berlinie. Sąd administracyjny Berlina poparł decyzję policji, która odrzuciła starania kandydata. 40-letni mężczyzna chciał zostać policjantem w zeszłym roku. Na teście krwi we wrześniu 2017 r. wykazano wysokie stężenie metabolitu THC i z tego powodu policja w Berlinie odrzuciła wniosek.
Mężczyzna podjął kroki prawne przeciwko decyzji policji. Jednak sąd stwierdził, że chęć zostania policjantem wymagała “pełnej odpowiedniości wnioskodawcy”.
“Używanie konopi może ograniczyć zdolność prowadzenia pojazdów” – to jedno ze zadań policjantów. “Dlatego taki wnioskodawca nie byłby w pełni zdolny do służby policyjnej.”
Oświadczenie kandydata jest mało wiarygodne
Ze względu na wykazanie 300 nanogramów na mililitr kwasu karboksylowego THC we krwi kandydata, twierdzenie, że wnioskodawca nie używa marihuany “nie było wiarygodne”.
Stężenie metabolitów THC we krwi może wskazywać, jak długo produkty z konopi indyjskich, takie jak marihuana lub haszysz, były palone, waporyzowane lub w inny sposób konsumowane. Decyzja Sądu Administracyjnego została podjęta 4 lipca i została opublikowana w poniedziałek.
Surowa postawa policji ma wiele uzasadnień. Jeden z nich: w stolicy Niemiec w ubiegłym roku było najwięcej przestępstw narkotykowych w ciągu ostatnich 10 lat. W zeszłym roku zarejestrowano 16 077 przestępstw związanych z narkotykami. W 2008 roku było ich 11 631. Ponad połowa wszystkich zgłoszonych przestępstw dotyczy konopi indyjskich.
Policjant na rauszu
Na przykład w listopadzie zeszłego roku niedoszły policjant, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu, trafił na pierwsze strony gazet. Podczas przesłuchania 20-latek powiedział, że złożył podanie o pracę w policji i zostały mu do przejścia jeszcze tylko testy sportowe.
Urząd policji potwierdził kandydaturę mężczyzny, jednak okazało się, że kandydat odpadł już na testach online. Niezależnie od tego, zdaniem sądu i policji powinno być oczywiste, że kandydaci zażywający narkotyki, nie mają czego szukać w policji.
