Spis treści ▼
W całej Europie nadal bardzo powszechne jest mieszanie marihuany z tytoniem, a Amerykanie, tacy jak Snoop Dogg i Seth Rogen, nie są tym zachwyceni. Dlaczego dodawanie tytoniu do palenia jest tak popularne i czy nadszedł czas, abyśmy porzucili ten nawyk?
Dla wielu osób mieszkających Europie, mieszanie konopi z tytoniem to normalne, niezbyt interesujące zjawisko. Ankiety wskazują, że ogromna większość użytkowników konopi w krajach europejskich decyduje się na połączenie tych dwóch substancji, najwyraźniej nieświadoma, że stonerzy w Ameryce Północnej uważają ten nawyk za dziwny, a nawet całkowicie głupi.
Weźmy na przykład słynny już wywiad z globalnie rozpoznawalnymi znawcami konopi, Snoop Doggiem i Sethem Rogenem, w programie Howarda Sterna, około 2019 roku. W nim Rogen pyta Snoop Dogga: „Czy często kłócisz się z Europejczykami na temat dodawania tytoniu do jointów?”. Na co ten szybko odpowiada: „Nienawidzę tego gówna.” I tak zaczyna się debata nad tym, dlaczego ktoś miałby to robić.
Dlaczego więc Europejczycy „zanieczyszczają” (jak to określiliby Seth i Snoop) swoje konopie tytoniem? Skąd się to wzięło? Czy naprawdę chodzi tylko o to, aby nasze zapasy starczały na dłużej, czy jest inny powód?
Kto miesza konopie z tytoniem?
To, czy uważasz łączenie trawki z tytoniem za normalne, czy wręcz odrażające, zależy w dużej mierze od tego, gdzie mieszkasz lub gdzie dorastałeś. W większości Europy, w tym w Polsce, Wielkiej Brytanii, a także w Australii i wielu innych krajach, jest to niezwykle powszechne. Na przykład badanie przeprowadzone w 2015 roku wśród użytkowników konopi w Holandii wykazało, że 95% obecnych palaczy konopi i 67% byłych palaczy zgłosiło, że „zawsze” mieszają konopie z tytoniem.
Podobnie w Wielkiej Brytanii, częstość mieszania tych dwóch substancji wynosi 77,2%, podczas gdy w całej Europie wynosi ona od 81,4% do 90,9%. W przeciwieństwie do tego, to samo badanie wykazało, że odsetek osób dodających tytoń do zioła w obu Amerykach wynosił około 4,4-16,0%.
Teraz, gdy wiemy, kto to robi, przejdźmy do pytania, dlaczego.
Aby zioło wystarczyło na dłużej?
Jeśli masz ograniczony budżet, porady, jak sprawić, aby twoja trawka starczała na dłużej, mogą być nieocenione. I to może być jeden z najczęstszych powodów mieszania konopi z tytoniem. W końcu potrzeba sporej ilości zioła, aby zwinąć wystarczająco dużego jointa. Dodanie trochę tytoniu (aby stworzyć to, co wielu z nas zna jako „spliff”) to prosty sposób na przedłużenie życia swoich zapasów. Ale co, jeśli wolisz używać bonga lub fajki? Czy wtedy tytoń ma jakieś znaczenie?
Aby uzyskać bardziej równomierne spalanie?
Innym argumentem, który można wysunąć na rzecz łączenia tytoniu i konopi, jest osiągnięcie bardziej płynnego i spójnego spalania. Tytoń jest zazwyczaj suchszy niż kwiaty konopi, które mogą być lepkie lub nawet wilgotne. Dlatego mieszanie tych dwóch substancji może pomóc zapewnić bardziej równomierne spalanie, zarówno podczas palenia jointa, jak i podczas brania buchów z bonga.
Dla innego rodzaju haj?
Ale to nie tylko kwestia praktyczności. W rzeczywistości wiele osób może po prostu zdecydować się na mieszanie odrobiny tytoniu z trawką, aby osiągnąć inny rodzaj haju. Doświadczenie to może się różnić w zależności od osoby, ale wiele osób raportuje, że połączenie tych dwóch powszechnie używanych substancji daje większy lub mocniejszy haj niż same konopie.
Inni sugerują, że dodanie tytoniu zapewnia bardziej kontrolowany haj, zmniejszając usypiające działanie konopi.Tak czy inaczej, wydaje się, że Europejczycy są znacznie bardziej skłonni do tego rodzaju odurzenia niż Amerykanie.
Bo stare nawyki trudno wykorzenić?
Niezależnie od tego, czy lubisz dodać szczyptę tytoniu, aby poprawić spalanie jointa, zwiększyć intensywność haju, czy po prostu wzmocnić swoje zioło, ten nawyk musiał się skądś wziąć – lub kiedyś. Niektórzy sugerują, że sięga to czasów, gdy haszysz dominował na rynku w Europie – szczególnie w Wielkiej Brytanii.
Haszysz, produkt wytwarzany z żywicy konopi, był dużo bardziej powszechny w tej części świata. Można go spożywać za pomocą fajek, bonga, a nawet waporyzatorów, ale palenie w joincie pozostaje najczęstszą metodą podawania. Jednak czysty haszysz słabo się pali samodzielnie. I właśnie wtedy cały na biało wchodzi tytoń. Chociaż kwiaty konopi mogą nie wymagać takiej pomocy przy paleniu, nawyk ten mógł po prostu się utrwalić.
Jakie są skutki zdrowotne mieszania konopi z tytoniem?
Jak można się spodziewać, łączenie konopi z tytoniem ma swoje minusy. W końcu ta uzależniająca substancja została powiązana z szeroką gamą chorób, od raka po choroby serca. Palenie (tytoniu) jest główną przyczyną możliwych do uniknięcia zgonów na całym świecie – więcej niż HIV/AIDS, malaria i gruźlica razem wzięte.
Niektóre dowody sugerują, że używanie tytoniu w połączeniu z konopiami może również pogorszyć negatywne skutki obu substancji. Jedno badanie, opublikowane w 2023 roku, wskazuje, że konsumenci, którzy łączą te dwie substancje, są bardziej narażeni na rozwój lęków i depresji w porównaniu z tymi, którzy tego nie robią.
Inne badanie wykazało, że palenie tytoniu z konopiami może również zwiększać prawdopodobieństwo rozwoju uzależnienia od konopi. Badanie z 2008 roku wykazało, że używanie bluntów (definiowanych jako cygara wypełnione konopiami) i „mieszanie ” konopi z tytoniem przyczynia się do wzmocnienia objawów uzależnienia od konopi, a co gorsza – można po prostu uzależnić się od palenia tytoniu.
Biorąc to wszystko pod uwagę – i mając na uwadze, że istnieją znacznie bezpieczniejsze alternatywy (w tym przejście na waporyzator do suszu) – być może nadszedł czas, abyśmy my, Europejczycy, posłuchali rady Snoopa i Setha i na dobre porzucili tytoń?