Policjant z Texasu zyskał spore zainteresowanie mediów – nie za złapanie nastolatka podczas palenia jointa, ale za to, co nastolatek miał zrobić, kiedy trafił w ręce policjanta.
“Jedyną rzeczą, która mnie napędza to współczucie i rodzaj myślenia “outside the box”” – powiedział Eric Balla z Departamentu Policji w Arlington.
Eric Ball był na służbie, kiedy ktoś powiedział mu, że w pobliżu wejścia do sali kinowej ktoś pali jointa.
“Kiedy go zobaczyłem, powiedziałem mu, żeby tu przyszedł, a on przyszedł i widziałem, że coś upuszcza” – powiedział Ball. “Powiedział, że palił marihuanę, ale ona nie nadawała się do spożycia.”
“Chciałem po prostu dać mu lekcję i wykorzystać tę sytuację jako narzędzie edukacyjne,” powiedział Ball. “Był pełen szacunku. Powiedziałem mu, że może iść do aresztu lub zrobić 200 pompek.”
“Grałem w szkole sportowej i moi trenerzy mnie tego nauczyli. Pomyślałem, że to będzie wystarczające, zamiast aresztowania go, ponieważ mogę użyć swojej dyskrecji. Jak możecie zobaczyć, chłopak robił pompki i rzeczywiście była to dla niego lekcja.”
Policjant z Texasu dodał jeszcze, że chłopaka poszukiwała matka i byłą zadowolona, że jej syn robi tylko pompki. Powiedziała, że za ten czyn powinien zrobić tysiąc pompek.