Wraz z pojawieniem się legalizacji marihuany w Waszyngtonie, wydaje się, że stróże prawa stali się nieco zakłopotani ideą nie łapania ludzi z małą ilością marihuany, i od tego czasu byli zmuszeni skupić swoją energię na sprawach związanych z prawdziwymi przestępcami.
Niedawny raport z amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskiej stwierdził, że nastąpił znaczny spadek wykroczeń zgłoszonych przeciwko osobom w wieku powyżej 21 lat za posiadanie marihuany, odkąd wyborcy w Waszyngtonie zatwierdzili ją do użytku rekreacyjnego. W rzeczywistości, raport stwierdza, że było tylko 120 przypadków spraw za posiadanie marihuany, w porównaniu z 2013 rokiem kiedy było ich 5531.
Legalna marihuana pozwoliła wyeliminować niektóre z celów na których policjanci byli skupieni, co pozwoliło im skupić się na rzeczywistej przestępczości. “Te dane wskazują, że paragraf o posiadaniu marihuany był jednym z głównych celów”. “Jest nadzieja, że to pozwoli bardziej skupić się na palących potrzebach.”
Mimo to, policjanci mówią, że chcą pozostać sumienni w ich wysiłkach na rzecz prawa marihuany, powołując się na obawy dotyczące potencjalnego ryzyka przy zwiększonym wykorzystaniu u nieletnich. W obecnej formie, nieletni nie mogą posiadać marihuany. Jednak najnowsze badania wskazują, że kary za niewielkie spożywanie marihuany przez nieletnich spadły z 4127 w 2011 roku do 1963 w 2013 roku.
Pomimo legalizacji, rozbieżność rasowa wciąż jest powszechna w Waszyngtonie. Według danych, aresztowania czarnoskórych było trzy razy więcej niż białych w ubiegłym roku.