Czy w Polsce można kupić marihuanę przez internet? Okazuje się, że tak. Cały proceder nie odbywa się już w darknecie, na takich stronach jak nieistniejący już SilkRoad, ale na serwisie ogłoszeniowym, który jakiś czas temu przypadkowo odwiedziłem.
Chcesz kupić jeden gram znanej odmiany? Potrzebujesz 100g lub pół kilograma? Żaden problem! Szukasz wspólnika do stworzenia plantacji marihuany i masz do zainwestowania 50.000zł? Świetnie trafiłeś!
Kiedy wejdziesz na portal oglaszamy24.pl i wpiszesz w wyszukiwarkę hasło “marihuana”, na dzień dzisiejszy pojawi się 13 stron wyników, z której na każdej z nich znajduje się 20 ogłoszeń. Mamy więc 260 ogłoszeń dodanych w ciągu ostatniego miesiąca.
Faktury i paragony na marihuanę
Sprzedawcy to prawdziwi mistrzowie sprzedaży. Oferują oni faktury lub paragony fiskalne, dostarczają towar do paczkomatów bez konieczności podania danych osobistych, dostarczają towar osobiście, przy większych ilościach obniżają cenę, a kiedy zamówisz paczkę kurierem będziesz mieć możliwość sprawdzenia towaru przy odbieraniu paczki.
Jeden ze sprzedawców założył już nawet stronę internetową, za pośrednictwem której można zamówić próbkę towaru.
“Grass-Power Ltd. jest liderem w branży natura THC o globalnym zasięgu, działamy na 6 kontynentach. Słyniemy, z wiedzy o lokalnym rynku. Jesteśmy firmą EKO z dużym doświadczeniem. Każdy nowy produkt i trend rynku jest potwierdzany przez nasz zespół. Nasze produkty są zatwierdzane w modelu „bottom-up”. Jesteśmy godnym zaufania partnerem w biznesie.”
Na stronie GrassPower.Nl możemy zamówić różne odmiany – “Norton Light, AK-47, Amnesia Haze, Super Skunks”. Za jeden gram odmiany “Norton Light” sprzedawca życzy sobie 35zł, ale im więcej chcemy, tym taniej kupimy towar. Poniżej cennik podany na stronie:
Norton Light
| Przedział wagowy | Cena |
|---|---|
| 1-24g | 35 PLN/1g |
| 25-49g | 34 PLN/1g |
| 50-99g i więcej | 33 PLN/1g |
| powyżej 100g | do negocjacji |
Poniżej kilka screenshotów ogłoszeń sprzedaży marihuany:
Jak Wam się wydaje? Te ogłoszenia to fake czy ludzie na prawdę sprzedają marihuanę przez internet?
Mi się wydaje, że albo są to syntetyczne kannabinoidy (dopalacze), albo niektórzy są tak zdesperowani, że rzeczywiście zakładają konto w banku i prowadzą internetową dilerkę. Chociaż strona ogłoszenia24.pl ma wątpliwą wiarygodność i można tam kupić “Konta bankowe na słupa”, sterydy, dopalacze itp. to jednak po ilości wyświetleń ogłoszeń widać, że ludzie korzystają z tego portalu.
