Mężczyzna, który leczył się marihuaną został skazany na rok więzienia w zawieszeniu. Sąd orzekł, że Rajmund N. złamał prawo uprawiając konopie indyjskie na własne potrzeby medyczne.
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze orzekł, że mężczyzna, który cierpi na bardzo rzadką chorobę złamał prawo, mimo, że uprawiał marihuanę na własny użytek. Jego lekarz twierdzi, że marihuana przynosi pozytywne efekty, a wyniki badań są obiecujące.
Według Polskiego prawa Rajmund N. uprawiał dużą ilość marihuany, a to zagrożone jest karą pozbawienia wolności na okres od 3 do 5 lat. Ze względu na chorobę oskarżonego, sąd wydał najniższy możliwy wymiar kary czyli rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 500zł na rzecz fundacji zajmującej się walką z narkomanią.
Oskarżony mężczyzna jest zaskoczony, że sąd nie wydał sprawiedliwego wyroku, mimo, że biegli lekarze potwierdzili, że w jego przypadku marihuana pomaga i leczy.
Rajmund N. pomimo wyroku już teraz zapowiada, że będzie kontynuował leczenie marihuaną. Dzięki marihuanie jakość jego życia poprawiła się i nie wyobraża sobie z niej zrezygnować. Mężczyzna może złożyć apelację, jednak nie wiadomo czy podejmie takie kroki.
źródło: TVN24