Wczoraj (24 luty) Alaska została trzecim Amerykańskim stanem, który zalegalizował marihuanę do celów rekreacyjnych. Z tej okazji nie przewiduje się jednak publicznych uroczystości, ponieważ publiczne palenie marihuany nadal pozostaje nielegalne.
W listopadowych wyborach 53% głosujących poparło inicjatywę legalizacji przez osoby dorosłe w miejscach prywatnych.
Od wtorku dorośli mieszkańcy Alaski mogą nie tylko posiadać 28 g marihuany, ale również uprawiać do 6 krzaczków (w tym tylko 3 żeńskie) i rozdawać ją znajomym.
Druga faza legalizacji ( regulowany, opodatkowany rynek) wystartuje najwcześniej w 2016 roku ze względu na konieczność stworzenia odpowiedniego prawa.
Choć posiadanie nie jest już przestępstwem, to zgodnie z prawem za palenie w miejscu publicznym mieszkańcy Alaski mogą dostać grzywnę w wysokości 100 dolarów.
Rodowici mieszkańcy Alaski martwią się, że legalizacja przyniesie niekorzystne skutki takie jak nadużywanie narkotyków i alkoholu, przemoc i samobójstwa.
Te same obawy mieli mieszkańcy Kolorado, jednak legalizacja przyniosła całkowicie odwrotne skutki i 8 miesięcy po zalegalizowaniu Kolorado może pochwalić się następującymi statystykami:
- 10,6% mniej przestępstw
- 60% mniej zabójstw
- 5,6% mniej przestępstw z użyciem przemocy
- 12-40 milionów dolarów zaoszczędzonych na aresztowaniach
- 10.000 nowych miejsc pracy w przemyśle marihuany
Alaska, jest trzecim stanem po Kolorado i Waszyngtonie. Te dwa stany już czerpią korzyści z legalizacji. Od wykluczenia czarnego rynku handlu marihuaną i karteli narkotykowych do milionowych wpływów z podatków od sprzedaży. Mamy nadzieję, że Alaska będzie mogła pochwalić się równie imponującymi statystykami.
🎯 Najlepsze produkty dla miłośników 🥦!
💨 Sprawdź wybrane produkty w naszym sklepie i wybierz coś dla siebie!