Badania opublikowane w “Addiction Journal” wykazały, że konsumpcja marihuany nie jest związana z jakimikolwiek zmianami w materii szarej mózgu, która odpowiedzialna jest za kontrolę mięśni, percepcję, mowę i emocje.
“Używanie alkoholu związane jest ze zmianą objętości i integralności istoty szarej mózgu.”
Naukowcy z University of Colorado za pomocą neuroobrazowania zbadali mózgi nastolatków i dorosłych, którzy spożywali alkohol i marihuanę przez 30 dni. W mózgach badanych, którzy używali alkoholu zaobserwowano znaczące zmiany w mózgu, natomiast nie zauważono żadnych widocznych zmian w mózgach palaczy konopi indyjskich.
Wnioski były obiecujące dla konsumentów konopi, ale nie dla konsumentów alkoholu
“Używanie alkoholu związane jest z niższą liczbą materii szarej i materii białej wśród osób dorosłych i niższą liczbą istoty szarej wśród nastolatków. Nie zaobserwowano związku w zmianach strukturalnych po 30-dniowym okresie używania marihuany przez młodzież i dorosłych.”
Nie są to jednak nowe odkrycia. Poprzednie badania również wskazują, w mózgach osób używających konopi indyjskich i osób niebędących użytkownikami nie zauważono znaczących różnic.
Podczas gdy spożywanie alkoholu powoduje szkody w mózgu zarówno wśród młodzieży jak i dorosłych, to użytkownicy marihuany mogą być bezpieczni.
The Journal of Neuroscience również wykazał, że konsumpcja marihuany nie prowadzi do niekorzystnych zmian w strukturze mózgu. British Medical Journal poszedł o krok dalej i stwierdził, że nawet umiarkowane spożywanie alkoholu ma negatywny wpływ na mózg, a jednym ze skutków może być atrofia hipokampa, czyli jego zanik, co może być powodem powstania depresji.
Hipokamp jest częścią mózgu odpowiedzialną za pamięć i naukę, a także częścią mózgu, którą atakuje choroba Alzheimera. Warto więc pamiętać, że każda kolejna butelka wódki jest małym krokiem do demencji.
