Rynek marihuany do celów rekreacyjnych może dać kanadyjskiej gospodarce zastrzyk gotówki rzędu prawie 23 miliardów dolarów rocznie – pokazują nowe badania przeprowadzone przez firmę Deloitte.
Szacuje się, że sprzedaż marihuany przekroczy łączną sprzedaż w branży piwnej, winiarskiej i napojów spirytusowych.
Całkowity wpływ na gospodarkę Kanady z legalnego rynku marihuany – w tym uprawy i sprzedaży, dystrybucji akcesoriów związanych z jej używaniem i wzrostem turystyki wyniesie pomiędzy 12,7 mld $ a 22,6 mld $.
Rzeczywista wartość legalnego rynku marihuany w Kanadzie będzie zależała od tego, w jaki sposób rząd zdecyduje się uregulować marihuanę i jakie standardy ustali. Te decyzje zostaną ogłoszone wiosną przyszłego roku.
Kanadyjski przemysł farmaceutyczny lobbował, aby został dopuszczony do rynku marihuany, kiedy ta zostanie zalegalizowana. Shoppers Drug Market ogłosił na początku tego tygodnia, że wnioskował o zostanie dystrybutorem medycznej marihuany.
Stosunek Kanadyjczyków do legalizacji
Badania przeprowadzone na grupie 5000 Kanadyjczyków wykazały, że 22 procent Kanadyjczyków spożywa marihuanę przynajmniej okazjonalnie, a siedem procent Kanadyjczyków używa jej codziennie.
17% stwierdziło, że mogą jej spróbować, kiedy zostanie zalegalizowana, dzięki czemu potencjał rynku legalnej marihuany będzie opierał się na 40% Kanadyjczyków. Dla porównania, około 80 procent Kanadyjczyków spożywa alkohol.
Według sondażu Nanos przeprowadzonego w lipcu, 69% Kanadyjczyków powyżej 18 roku życia popiera legalizację marihuany, a 26% jest przeciwnych.
Deloitte szacuje, że aby zaspokoić rynek legalnej marihuany należałoby rocznie wyprodukować 600 000 (60 ton) kilogramów marihuany.