Spis treści ▼
VapCap M 2019 Vaporizer to już trzecia ulepszona wersja bardzo popularnego waporyzatora. Od samego momentu wejścia na rynek w 2017 roku cieszy się niesłabnącą sympatią miłośników waporyzacji. Co nowego przygotowała ta lubiana firma? Przeczytajcie poniżej!
Na rynku możecie znaleźć trzy, udoskonalane kolejno, co roku, modele waporyzatora VapCap M firmy DynaVap. To małe urządzenie od samego początku zyskało wielu sympatyków. Przyjrzyjmy się jak producenci podeszli do samego projektu waporyzatora – od początku, przez VapCap M 2018 do najnowszej wersji, czyli VapCap M 2019. Jak ewoluował waporyzator i jak ulepszyło to w efekcie proces inhalacji? Lecimy od początku!
VapCap M – efektywność i niezniszczalność
VapCap M pojawił się na rynku w 2017 roku. Zyskał sobie w krótkim czasie niebywałą popularność. Okazał się waporyzatorem niezniszczalnym i wyjątkowo efektywnym. Jak wyjaśnia ekspert ze sklepu z waporyzatorami VapeFully Ryszard Fazowski, „VapCap M jest niewielkim waporyzatorem butanowym, który jest w całości wykonany ze stali nierdzewnej. Nie posiada on żadnych komponentów elektronicznych ani baterii, dzięki czemu jest praktycznie niezniszczalny, bezawaryjny i zawsze gotowy do pracy.”
Niewątpliwą zaletą VapCap M jest sposób jego działania: dzięki prostocie i intuicyjności nie sprawia on żadnych problemów w użytkowaniu. Aby rozpocząć inhalację wystarczy posłużyć się zewnętrznym źródłem ciepła, czyli zapalniczką żarową. Ogrzewa się nią stalową nasadkę przewodzącą ciepło do komory z suszem. Nie musimy obawiać się zbyt wysokiej temperatury podgrzania, ponieważ waporyzator da nam znać podwójnym kliknięciem o osiągnięciu właściwego poziomu ciepła. Nasadka informuje również sygnałem dźwiękowym, kiedy temperatura przy wykonywaniu inhalacji spadnie – wystarczy wtedy po prostu powtórzyć czynność.
Waporyzatorem VapCap M możemy przeprowadzać inhalacje np. kwiatami CBD. Komora urządzenia mieści zaledwie 0,1 g suszu – ta ilość wystarcza w zupełności, aby cieszyć się gęstą parą bogatą w aktywne substancje. Nawet przy mniejszych ilościach materiału roślinnego możliwe jest przeprowadzanie kojącej i satysfakcjonującej inhalacji. „Jedno nabicie komory umożliwia wykonanie kilku cykli grzewczych, z których każdy składa się z 1-3 wdechów pary” – dodaje specjalista ze sklepu VapeFully.com/pl.
VapCap M jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia a pod względem jakości i efektywności góruje nad często dużo droższymi waporyzatorami elektronicznymi. Nijak porównywać to solidne urządzenie do modeli typu Titan 2 Hebe, który w gruncie rzeczy waporyzatorem nie jest.
Zaletą VapCap M jest także jego uniwersalność – służy do waporyzacji zarówno kwiatów CBD, jak i dabbingu koncentratów CBD (potoczne określenie, na waporyzację tej grupy substancji), a to dlatego, że temperatura, którą osiąga komora grzewcza w trakcie inhalacji odpowiada właśnie tej grupie produktów. Dlatego osobom, którym zależy na jak najwyższym poziomie przyjmowania kannabidiolu, czyli CBD, specjaliści zalecają stosowanie właśnie koncentratów CBD. Dabbing i inhalacje to ciekawa alternatywa dla popularnego oleju CBD.
Mimo szeregu zalet i rynkowego sukcesu pierwszego VapCap M, twórcy tego wyjątkowego urządzenia nie spoczęli na laurach. Dwie kolejne generacje – VapCap M 2018 Vaporizer i VapCap M 2019 Vaporizer udowodniły, że firma DynaVap z Ameryki jest w stanie wciąż się rozwijać i nas zaskakiwać.
Innowacyjny VapCap M 2019
Cóż można było dodać do, wydawałoby się, urządzenia doskonałego? Otóż szereg udoskonaleń konstrukcyjnych, które jeszcze bardziej usprawniają użytkowanie. Na nowo zaprojektowano komorę grzewczą, do której dodano więcej żłobień, co pozwala na jeszcze lepiej ogrzanie powietrza. To natomiast pozwala na podgrzanie waporyzowanej substancji z większym udziałem konwekcji niż w poprzednich modelach. Potwierdza to ekspert współpracujący z VapeFully.pl: „Na czubku tipa zastosowano również nacięcia, znane z tytanowej wersji komory. Są one pomocne w napełnianiu komory suszem. Na korpusie waporyzatora w okolicach tipa dodano poprzeczne żłobienia, które pomagają wyczuć palcami zbliżanie się do rozgrzanych elementów urządzenia, co zmniejsza ryzyko oparzenia.”
Kolejną nowością są żłobienia przydatne do obracania ogrzewanego waporyzatora. Dzięki nim chwyt jest pewniejszy a urządzenie bardziej estetyczne.
Wszystkie modele VapCap M posiadają tak zwane “sprzęgło”, czyli wlot dodatkowego powietrza. Służy ono do kontrolowania gęstości pary podczas zaciągania się: odpowiednie zamykanie i otwieranie „sprzęgła” wpływa także na jakość samej inhalacji. W najnowszym modelu skupiono się na tym, aby jeszcze lepiej było czuć wlot powietrza pod palcem, natomiast na korpusie, po przeciwnej stronie “sprzęgła”, znajdują się nacięcia ułatwiające obracanie sprzętu w palcach i łatwiejsze korzystanie z wlotu powietrza.
Nowy model, nowa jakość
Najnowszy model firmy DynaVap zdecydowanie można uznać za lepszy od swoich poprzedników. VapCap 2019 to waporyzator w cenie zdecydowanie niższej niż wskazywałaby na to jego jakość. Jest on skonstruowany tak, że zadowoleni będą z niego zarówno wciągnięci w waporyzację miłośnicy CBD, jak i nowicjusze w tym temacie. VapCap M 2019 można zakupić na stronie www.VapeFully.com/pl/sklep/vaporizery, gdzie na wszelkie dodatkowe pytania odnośnie tego i innych modeli z przyjemnością odpowiedzą Wam eksperci.