Na działce należącej do męża prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz policja odkryła jedną z największych znalezionych plantacji marihuany na Mazowszu.

Policja odkryła uprawę marihuany na działce w gminie Nowa Sucha, gdzie rosły one w ustronnym miejscu otoczonym gęstymi krzakami.

W poniedziałek funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od informatora, że na jednej z działek rosną rośliny konopi indyjskich. Początkowo nic nie znaleźli, ale kiedy rozejrzeli się głębiej, im oczom ukazał się prawdziwy las konopi.

Policjanci zabezpieczyli w sumie 552 rośliny konopi indyjskich o wysokości od 60 do 160cm.

Rośliny nie należały jednak do właściciela działki, czyli męża prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Z ustaleń policji wynika, że za sprawą stoi dwójka braci, z których jeden przyznał się już do nielegalnej uprawy marihuany.

Policja szacuje, że z zabezpieczonych roślin, hodowcy mogli uzyskać nawet 12 kilogramów marihuany. Za nielegalną uprawę sprawcom grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności.