Jak wynika z nowych badań przeprowadzonego przez dwa uniwersytety w Nowym Jorku, ludzie, którzy palą marihuanę są pięć razy bardziej narażeni na problemy związane z nadużywaniem alkoholu.
“Nasze wyniki sugerują, że używanie konopi może być związane ze zwiększoną podatnością na rozwój zaburzeń spowodowanych używaniem alkoholu, nawet wśród osób bez historii alkoholowej”, powiedział Renee Goodwin, profesor epidemiologii na Uniwersytecie Columbia Mailman School of Public Health.
Używanie marihuany może również zwiększyć prawdopodobieństwo, że zaburzenia spożywania alkoholu(AUD – ang. alcohol use disorder) będą kontynuowane w przyszłości. Zarówno nadużywanie jak i uzależnienie od alkoholu należą do kategorii AUD.
Naukowcy przeanalizowali dane 27.46 dorosłych osób, które uczestniczyły w badaniach National Epidemiologic Survey on Alcohol and Related Conditions. Badani nie mieli wcześniej historii AUD. Każda z osób została oceniona w dwóch punktach czasowych, w odstępie trzech lat.
Autorzy badania stwierdzili, że dorośli, którzy używali marihuany w pierwszym punkcie i trzy lata później, byli bardziej narażeni na problemy z używaniem alkoholu, w porównaniu z osobami, które nie używały marihuany.
Dodatkowo, osoby nadużywające alkoholu, które nie używały marihuany podczas pierwszego badania częściej odstawiały alkohol w drugim punkcie kontrolnym trzy lata później, w porównaniu do osób również nadużywających alkoholu i palących marihuanę.
Naukowcy rozpoczęli kolejne badania, których celem będzie stwierdzenie, ten sam schemat występuje zarówno wśród nastolatków jak i dorosłych.
Badania przeprowadzone przez naukowców z Columbia University Mailman School of Public Health i City University of New York, zostały opublikowane w czasopiśmie Drug and Alcohol Dependence.
Badania te potwierdzają inne badania opublikowane w czasopiśmie JAMA Psychiatry, również przeprowadzony przez naukowców z Columbia University. Badanie to wykazało, że używanie marihuany wśród dorosłych wiązało się z większym prawdopodobieństwem wystąpienia problemów alkoholowych i narkotykowych, w ciągu trzech lat od rozpoczęcia prowadzenia obserwacji.
“To odkrycie zwiększa prawdopodobieństwo, że niedawny wzrost konsumpcji marihuany będzie mógł przyczynić się do wzrostu poważnych szkód związanych z narkotykami i innymi substancjami odurzającymi,” powiedział główny autor badań dr Mark Olfson, profesor psychiatrii z Columbia University Medical Centrum.
W tym badaniu przeanalizowano dane przekazane przez prawie 35.000 dorosłych osób, które zostały zbierane przez trzy lata dla National Epidemiologic Survey on Alcohol and Related Conditions, jednak tylko 1300 z badanych używało marihuany.
Dwie trzecie użytkowników marihuany miało jakąś formę zaburzeń używania substancji trzy lata po pierwszym badaniu, w porównaniu do około 46% osób, które nie używały marihuany w poprzednim roku.
“Ci, którzy używali marihuany raz lub kilka razy w miesiącu mieli najwyższy wskaźnik zaburzeń związanych z używaniem jakiejś substancji,” powiedział Olfson.
Podsumowując, podczas trzy letniej obserwacji, użytkownicy konopi około sześć razy częściej nadużywali jakiejś substancji, prawie trzy razy częściej nadużywali alkoholu. Osoby używające marihuany były też prawie dwukrotnie bardziej narażone na uzależnienie od nikotyny.
Autorzy badań potwierdzili, że badanie nie udowodniło stu procentowej pewności, że konopie spowodowały wyżej wymienione problemy, jednak powinny być one brane pod uwagę.
Wyniki obu badań są równie ciekawe, biorąc pod uwagę inne badania, które sugerują, że marihuana często jest z powodzeniem stosowana w leczeniu uzależnienia od alkoholu.
źródła:
- Drug and Alcohol Dependence
- JAMA Psychiatry
Zobacz też:
- Co się dzieje, kiedy mieszasz marihuanę z alkoholem?
- 10 powodów, dlaczego marihuana jest lepsza od alkoholu
- marihuana redukuje szkody spowodowane alkoholem