Niemiecki rząd federalny kupi co najmniej 650 kilogramów kwiatów konopi indyjskich od krajowych producentów za około 1,5 miliona euro (1,66 miliona dolarów) na kwartał, co oznacza, że średnia cena hurtowa za gram medycznej marihuany w Niemczech wyniesie 2,3 euro za gram.
Niemieckie filie kanadyjskiej Aurora Cannabis (250 kilogramów na kwartał) i Afrii (250 kilogramów) oraz Demecan z siedzibą w Niemczech (150 kilogramów) były trzema zwycięzcami przetargu na uprawy konopi indyjskich na terenie Niemiec.
Zwycięzcy przetargu muszą dostarczać Federalnemu Instytutowi Narkotyków i Urządzeń Medycznych (BfArM) łącznie 650 kilogramów medycznej marihuany na kwartał. BfArM spodziewa się odebrać pierwsze przesyłki pod koniec 2020 roku. Rząd i firmy mogą zgodzić się na zwiększenie ilości o 10% rocznie w okresie czterech lat.
Firmy nie ujawniły cen, które zaoferowały podczas procesu składania wniosków, a rząd nie ujawnił, ile zapłaci każdej firmie – tylko ogółem. Wnioskodawcy mieli jednak motywację do zaoferowania bardzo niskiej ceny, aby wygrać przetarg, ponieważ zdobycie punktów związanych z ceną stanowiło 40% wszystkich kryteriów. Rząd wspomniał również o opcji zakupu 325 dodatkowych kilogramów kwartalnie, również po 2,3 euro za gram.
Aphria, Aurora i Demecan dostarczy BfArM zapakowane kwiaty konopi. Władze niemieckie poinformowały również, że w przyszłości rozpocznie się proces składania wniosku o dystrybucję marihuany do celów medycznych.
Oznacza to, że producenci nie będą mogli zaopatrywać aptek w konopie za pośrednictwem kanałów dystrybucji, chyba że wygrają przyszły przetarg na dystrybucję. Będą jednak mogli kontynuować import z innych krajów w celu dystrybucji marihuany medycznej do aptek w Niemczech.
Krajowa produkcja powinna nie wystarczyć do pokrycia zapotrzebowania, co oznacza, że rynek będzie nadal polegał na imporcie. Producenci marihuany z Australii, Kolumbii, Danii, Grecji, Lesotho, Malty i innych krajów planują dołączyć do tych z Kanady, Holandii i Portugalii, aby wypełnić tę lukę.
W 2018 r. Niemcy zaimportowały około 3000 kilogramów kwiatów konopi indyjskich. W pierwszej połowie 2019 r. import wyniósł 2 500 kilogramów, co wskazuje, że popyt może ponownie podwoić się w tym roku i osiągnąć nawet 6000 kilogramów.
Zakładając, że popyt wzrośnie do 10 000 kilogramów w 2021 r., produkcja krajowa wystarczyłaby na zaopatrzenie co najmniej 26% podaży. Krajowe uprawy mogłyby potencjalnie pokryć około 40% rynku, gdyby wykonano opcję dokupienia dodatkowych ilości.
Cena, po której konopie indyjskie produkowane w kraju będą sprzedawane w Niemczech, potwierdza spadek marży, o którym pisaliśmy wcześniej. Obecne wysokie ceny detaliczne marihuany w Niemczech – około 20 euro za gram – są anomalią powstałą z połączenia:
- krajowego przetargu na uprawę, który został uruchomiony z opóźnieniem
- niskiej liczby dostawców uprawiających konopie w standardzie GMP (Good Manufacture Practise)
- marży apteki w wysokości około 100%
Produkcja krajowa w Niemczech ma się rozpocząć do końca 2020 r. Więcej krajów niż kiedykolwiek planuje zaopatrywać Niemcy w medyczną marihuanę, a rząd prowadzi rozmowy w celu obniżenia cen detalicznych.
We Włoszech większość konopi indyjskich do celów medycznych jest importowana z Holandii, a Aurora Cannabis jest jedynym kanadyjskim dostawcą, który zaoferował rządowi sprzedaż kwiatów konopi po średniej cenie 1,73 euro za gram.
W Luksemburgu Aurora była „wyłącznym dostawcą” dla rządu i sprzedawała medyczną marihuanę w cenie 2,5 euro za gram. 21 października producent marihuany z Kanady – Canopy Growth ogłosiło, że jest nowym „wyłącznym dostawcą” dla Luksemburga.
Niemcy to największy rynek marihuany w Europie – większy niż łącznie wszystkie inne europejskie kraje, w których uprawia się konopie indyjskie.
Kupić za 2 euro sprzedać za 20 euro takiej przebitki to dilerzy nawet nie mają system jest chory 1000 % przebitki kurde hehejeje potem ludzie myślą że to naprawdę jest drogie