Projekt legalizacji medycznej marihuany na Ukrainie, który miał zostać poddany pod głosowanie, spotkał się z oporem partii opozycyjnych. Pomimo wsparcia ze strony prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i znacznego poparcia społeczeństwa, projekt ten napotkał na znaczną przeszkodę w postaci setek zgłoszonych poprawek, które zablokowały jego postęp.
W ukraińskim jednoizbowym parlamencie, Wierchownej Radzie, planowano przeprowadzenie historycznego głosowania nad reformą dotyczącą medycznej marihuany. Jednakże, postęp w procedowaniu ustawy został zablokowany przez zalew poprawek, które miały na celu “wyczerpanie” procesu legislacyjnego.
Członkowie partii “Ojczyzna” złożyli ponad 800 poprawek, mając na celu przedłużenie debat i uniemożliwienie przyjęcia ustawy. Deputowana Olga Stefanyshina opisała te działania jako próbę przeciągania czasu i uniemożliwienia uchwalenia ustawy.
Stefanyshina krytykowała bezsensowność sytuacji, podkreślając, że proponowane zmiany są niczym innym jak „spamem” i nie mają merytorycznej wartości. Ustawa miała na celu stworzenie krajowego programu medycznej marihuany, aby zapewnić dostęp do niej pacjentom z chorobami takimi jak rak czy zespół stresu pourazowego (PTSD) wynikający z wojny. Projekt ten nabiera szczególnego znaczenia w obliczu trwającego konfliktu zbrojnego na Ukrainie, co wzmacnia argument za alternatywnymi metodami leczenia osób cierpiących na traumy wojenne.
“Projekt ustawy o medycznej marihuanie został zablokowany w Radzie 😏 Te stosy papierów to 882 poprawki posłów, które analizowaliśmy przez ponad 3 miesiące. Najbardziej sensowne z nich uwzględniliśmy, i dziękuję kolegom za konstruktywność. Godziny negocjacji z rolnikami, policją, społeczeństwem i posłami. Zrobiliśmy tak, aby ustawa działała natychmiast po przyjęciu przez rząd wszystkich przepisów wykonawczych, i aby pacjenci mogli już w przyszłym roku otrzymać lekarstwa i złagodzić swój ból. Ale 226 z tych poprawek to śmieci. Są to poprawki partii “Ojczyzna”. […] To ponad 400 minut czasu pracy Rady, a faktycznie 2 dni całkowicie bezsensownego spektaklu: kiedy poprawki są poddawane pod głosowanie tylko po to, by przeciągnąć czas i nie pozwolić ustawie przejść przez salę. Szukamy rozwiązania i prosimy o wsparcie! Dokończmy to 🙏🏻” – napisała na Facebooku Olga Stefanyshina.
Prezydent Zełenski był zwolennikiem legalizacji medycznej marihuany, podkreślając konieczność przyjęcia „najlepszych światowych praktyk” i legalizacji leków na bazie konopi. Podczas przemówienia w czerwcu przed parlamentem wskazał na konieczność stosowania tych rozwiązań w Ukrainie, aby obywatele nie musieli znosić bólu, stresu i traumy wojny..
Chociaż ustawa została przyjęta w pierwszym czytaniu w lipcu i zatwierdzona przez Krajową Komisję Zdrowia, Opieki Medycznej i Ubezpieczeń Zdrowotnych w październiku, jej ostateczne czytanie zostało odroczone na nieokreślony czas. Pomimo wsparcia prezydenta i społeczeństwa, opór partii opozycyjnych, szczególnie partii “Ojczyzna”, utrudnia postęp projektu.
Przeciwnicy ustawy wykorzystują czasochłonne taktyki legislacyjne, aby opóźnić jej uchwalenie. Działania te obejmują składanie setek poprawek mających charakter techniczny i brakujących merytorycznej wartości, które są niczym innym jak próbą przeciągania czasu i uniemożliwienia uchwalenia ustawy.
Zmiany w polityce dotyczącej medycznej marihuany na Ukrainie mogłyby stanowić wyraźny kontrast wobec polityki Rosji, która od dawna zajmuje stanowisko przeciwne reformom w tej dziedzinie na arenie międzynarodowej, w tym przez Narody Zjednoczone.
