Jak powszechnie wiadomo, Halloween nie jest Polskim świętem, jednak jeden jego aspekt szczególnie zwrócił naszą uwagę – dynia. Dlaczego? Bo świetnie nadaje się do zrobienia bonga na hallo-weed. Kto jeszcze nie próbował, ten pewnie niedługo spróbuje.
Polecamy nie wyrzucać pestek z dyni, ale ususzyć je. Kiedyś przydadzą się na gastrofazę. Druga rada – zamiast robić cybuch z aluminium, lepiej kupić konkretny cybuch – zdrowie przede wszystkim.
Co będzie potrzebne?
- dynia
- suche szczyty kwiatostanów ( ilość według uznania)
- 2 rurki ( dla amatorów słomka do picia + lufka, dla ciężkich palaczy – duży szklany cybuch + np. rurka z folii aluminiowej)
- nóż
- woda
- pojemne płuca
Do wyjątkowo dużej dyni można wbić 2 rurki, i palić w dwie osoby. Mniejsza dynia zapewnia gęstszą i bardziej skoncentrowaną chmurę.
No więc jak je zrobić? XD