Zdecydowana większość konsumentów marihuany obecnie używa jej, aby zachować spokój podczas pandemii koronawirusa – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez kalifornijską firmę Goldenseed. Badanie wykazało, że 73,7% konsumentów konopi doświadczało stresu i lęku spowodowanego zamknięciem przez cały dzień w domu. co ma zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2, który powoduje zakażenie układu oddechowego COVID-19.
„To interesujące, że tylu użytkowników używa marihuany, aby złagodzić niepokój w tym niespotykanym i niepewnym czasie, w którym życie tak wielu ludzi zostało poważnie zakłócone” – powiedział Scott Goldie, współzałożyciel i dyrektor generalny Goldenseed.
Te wyniki nie powinny być zaskakujące. Niektóre dotychczasowe analizy wykazywały, że większość pacjentów używających marihuany do celów medycznych przyjmuje konopie w celu kontrolowania swojego nastroju i poziomu stresu, chociaż oficjalne dane państwowe wskazują, że większość pacjentów używa konopi medycznych w walce z przewlekłym bólem.
Wśród innych wyników ankiety:
- 40 procent konsumentów stwierdziło, że podczas pandemii koronawirusa używało jeszcze więcej marihuany, niż przed pandemią
- 35 procent obawia się, że w najbliższej przyszłości obawia się niedoborów marihuany na rynku
- 34 procent stwierdziło, że są częstymi konsumentami konopi indyjskich.
W ankiecie wzięło udział łącznie 1277 respondentów, a odpowiedzi zbierano od 29 marca do 30 marca wśród dorosłych w wieku od 21 do 65 lat.
„Wyniki te odzwierciedlają szereg trendów obserwowanych przez nas od początku epidemii koronawirusa” – powiedział Scott Goldie. „Najważniejszym z nich jest obawa konsumentów o ograniczone dostawy konopi indyjskich. Obawy te są uzasadnione, ponieważ wiele firm doświadcza rosnącego popytu. ”
Podczas gdy Kalifornia odnotowuje ponadprzeciętną sprzedaż w porównaniu do tych samych tygodni w poprzednim roku, inne stany nie radzą sobie tak dobrze. Ostatnie dane dotyczące sprzedaży od firmy analitycznej Headset, wskazują, że stan Waszyngton i Kolorado doświadczają poważnych spadków sprzedaży marihuany, mimo że oba stany odnotowały ogromne wzrosty sprzedaży dwa tygodnie temu – kiedy ludzie zaczęli gromadzić zapasy konopi. Być może jednak obecny spadek sprzedaży spowodowany jest tym, że konsumenci mają jeszcze zapasy konopi, a zakupy starają się robić jak najrzadziej.