“El Mundo Deportivo” umieściło na swojej stronie internetowej filmik, na którym widać jak Sulley Muntari, piłkarz reprezentacji Ghany i drużyny AC Milan. Zespół Ghany odpadł po wyjściu z fazy grupowej, a Muntari i jego kolega z reprezentacji Kevin-Prince Boateng zostali już wcześniej wydaleni z drużyny.
Na filmiku, uwagę zwraca piłkarz Michael Essien, jednak bystre oko dziennikarzy wypatrzyło na nim jeszcze siedzącego z tyłu Muntariego, wypuszczającego z ust dym, jakby palił marihuanę.
Filmik jest słabej jakości, i ciężko jednoznacznie stwierdzić czy była to marihuana czy e-papieros (no ale piłkarz i papierosy?!).
Filmik z piłkarzem można zobaczyć poniżej
O tym, że Muntari pali właśnie marihuanę, a nie np. z sziszy, świadczą niektóre okrzyki i śpiewy, które słychać na filmiku. Jeden z piłkarzy śpiewa o Weed Manie ( popularna nazwa palacza marihuany), a zaraz potem słychać, że “Muntari mówi, że ta ksywka mu się nie podoba. Twierdzi, że powinniśmy zadzwonić po Ganja Mana”
Podobny wydźwięk mają też słowa Andre Ayew, który nazywa Muntariego hodowcą marihuany, na co większość na sali wybucha śmiechem”
Muntari i tak pożegnał się z reprezentacją wcześniej niż reszta drużyny. Prawdopodobnie chodziło o spięcie na treningu między nim a Boatengiem, który również przedwcześnie wyleciał z kadry. Widocznie spalili za mało, skoro nawet na treningach się kłócili 🙂
