Nowe badania sugerują, że chłopcy, którzy palą marihuanę przed okresem dojrzewania mogą być niżsi o 10cm, niż ich niepalący rówieśnicy.
Naukowcy odkryli, że młodzi ludzie, którzy byli uzależnieni od marihuany byli znacznie niżsi od rówieśników. Odkryli też, że ich organizm pod wpływem marihuany zamiast odczuwać relaks, w dłuższej perspektywie był bardziej zestresowany.
“Marihuana może wywołać reakcję stresową, która pobudza dojrzewanie, ale hamuje wzrost,” powiedział autor badań dr Syed Shakeel Raza Rizvi.
Naukowcy badali poziom niektórych hormonów biorących udział w rozwoju i dojrzewaniu, wśród 220 niepalących i 217 palących marihuanę chłopców.
Poziom hormonów związanych z dojrzewaniem, takich jak testosteron i hormon luteinizujący (LH) zwiększył się wśród palaczy konopi. Natomiast poziom hormonu wzrostu w tej grupie zmniejszył się. Stwierdzono również, że chłopcy, którzy nie używali marihuany, w wieku 20 lat byli średnio o 4 kilogramy ciężsi i o 4,6 cala (11,27cm) wyżsi, niż ich palący rówieśnicy.
Naukowcy badali również wpływ palenia marihuany na poziom hormonu stresu – kortyzolu, u 10 osób uzależnionych od marihuany. Okazało się, że palacze mają wyższy poziom kortyzolu niż osoby niepalące.
Marihuana jest najbardziej dostępną nielegalną używką w Europie i szacuje się, że była używana przez 80,5 mln Europejczyków przynajmniej raz w życiu.
Najnowszy raport Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomani (EMCDDA) stwierdza, że konopie najczęściej używane są przez mężczyzn w wieku 15-24 lat.
Naukowcy twierdzą, że ich odkrycia, zaprezentowane podczas Europejskiego Kongresu Endokrynologii w Dublinie, pomogą lepiej zrozumieć zagrożenia wynikające z używania marihuany w młodym wieku.
źródło
