Niedawna analiza rynku pokazuje, że globalny rynek leków psychodelicznych wzrośnie do prawie 12 miliardów dolarów rocznie do 2029 roku.
Oczekuje się, że światowy rynek psychodelików, w tym psylocybiny, ketaminy i LSD, wzrośnie do prawie 12 miliardów dolarów rocznie przed 2030 r., zgodnie z najnowszym raportem opublikowanym w zeszły czwartek w Brandessence Market Research. Raport przewiduje, że rynek leków psychodelicznych osiągnie wycenę 11,82 miliarda dolarów do 2029 roku, rosnąc z szacowanych 4,87 miliarda dolarów w 2022 roku.
Raport pokazuje, że światowy rynek leków psychodelicznych będzie się rozwijał w ciągu następnych sześciu lat w tempie średniorocznej stopy wzrostu (CAGR) wynoszącej 13,49%. Rynek ten obejmuje kilka leków psychodelicznych, które uważane są jako leki na szeroki zakres zaburzeń zdrowia psychicznego, w tym psylocybina, LSD, DMT, ketamina, MDMA, GHB i inne.
Raport zwrócił również uwagę na kilku głównych graczy na światowym rynku psychodelików, w tym Janssen Pharmaceuticals, Hikma Pharmaceuticals PLC, COMPASS, Verrian, Pfizer Inc., Hoffmann-La Roche Ltd., Jazz Pharmaceuticals Inc., PharmaTher Inc., Avadel, Celon Pharma SA i NeuroRx, Inc.
„Firmy te starają się zapanować nad tym niezwykle konkurencyjnym rynkiem. Formułują szeroko zakrojone strategie skoncentrowane na biznesie, aby wzmocnić swój globalny zasięg, jednocześnie wyprzedzając swoich głównych konkurentów” – napisali autorzy raportu.
„Uczestniczą między innymi w działaniach takich jak fuzje i przejęcia, inwestycje w badania i rozwój, wprowadzanie produktów na rynek, partnerstwa i współprace, aby osiągnąć swoje ogólne cele rozwojowe”.
Czynniki wpływające na rozwój rynku psychodelików
W raporcie wskazano kilka czynników, które prawdopodobnie przyczynią się do wzrostu liczby leków psychodelicznych do końca 2030 roku, w tym zwiększoną świadomość zgłaszanych korzyści psychodelików dla zdrowia psychicznego.
„Dodatkowo rosnąca częstość występowania depresji i innych zaburzeń psychicznych na całym świecie oraz rosnące zapotrzebowanie na leczenie to kluczowe czynniki wpływające na wzrost rynku leków psychodelicznych” – napisał Brandessence Market Research w analizie rynku opublikowanej w listopadzie.
„Ponadto oczekuje się, że zmiany w stylu życia i pragnienie wyższej i lepszej jakości życia przyczynią się do wzrostu rynku. Przewiduje się również, że wzrost inicjatyw badawczo-rozwojowych w sektorze medycyny psychodelicznej będzie napędzał ekspansję rynku w prognozowanym okresie”.
Analiza wykazała, że chociaż wybuch koronawirusa w ciągu ostatnich trzech lat spowodował spadki rynkowe w wielu branżach, rynek leków psychodelicznych faktycznie odnotował wzrost, pomimo globalnego kryzysu.
„Wybuch pandemii COVID-19 miał pozytywny wpływ na tę branżę. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, rządy różnych krajów nałożyły surowe blokady, aby ograniczyć mobilność mas” – czytamy w najnowszym raporcie.
„Ludzie byli zamknięci w swoich domach i nie mieli możliwości interakcji społecznych. Odbiło się to na zdrowiu psychicznym wielu osób. W rzeczywistości w erze pandemii świat był świadkiem gwałtownego wzrostu liczby samobójstw spowodowanych zaburzeniami zdrowia psychicznego. To nasiliło zapotrzebowanie na skuteczne leki do leczenia takich zaburzeń”.
Raport donosi również, że ścisłe i ograniczające regulacje dotyczące psychodelików są głównym czynnikiem hamującym wzrost produkcji leków psychodelicznych.
„Oczekuje się, że ciągłe zmiany zasad i przepisów dotyczących uzgadniania naturalnych leków psychodelicznych spowodują opóźnienia we wprowadzaniu produktów na rynek” – kontynuuje listopadowy raport.
Sztywność zasad i przepisów wprowadzanych przez rządy jest głównym ograniczeniem dla rynku leków psychodelicznych. Mimo to wzrost nakładów na badania i rozwój w tej dziedzinie może dać większe szanse na dalszy wzrost światowego rynku leków psychodelicznych.”