Naama Issachar, 25-letnia kobieta przetrzymywana w rosyjskim więzieniu za przemyt 10 gramów marihuany, została w czwartek przesłuchana w swojej celi, mówiąc, że wierzy rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi, kiedy powiedział jej matce, Jaffie Issachar, że „wszystko będzie dobrze”.
26-letnia Naama Issachar została aresztowana w kwietniu 2019r. podczas przesiadki na moskiewskim lotnisku w drodze z Indii do Izraela, kiedy została zatrzymana za posiadanie 9,5 g konopi indyjskich. Rosyjskie władze oskarżyły ją o przemyt narkotyków. W październiku ubiegłego roku została skazana przez sąd w Moskwie. W zeszłym roku premier Netanjahu i prezydent Izraela Reuwen Riwlin wysłali do Putina oficjalną prośbę o ułaskawienie Naamy Issachar.
Rosyjska komisarz ds. Praw człowieka Tatyana Moskalkova odwiedziła Naamę w więzieniu, aby skontrolować warunki panujące w więzieniu i twierdziła, że Naama wygląda dobrze, powiedziała w wywiadzie dla kanału 12. Moskalkova wraz z Naamą i jej trzema współwięźniami obserwowały spotkanie Putina z matką kobiety aresztowanej za przemyt konopi indyjskich.
„Nadal tu jestem, ale wierzę w to, co powiedział (Putin). Powiedział, że wszystko będzie dobrze.” – oznajmiła Naama.
„Byłam bardzo podekscytowana widząc, jak moja mama rozmawia z tak ważnymi osobami” – powiedziała Naama. „Nadal tu jestem, ale wierzę w to, co powiedział Putin: skoro powiedział, że wszystko będzie dobrze, to wierzę, że wszystko będzie dobrze”.
„Poznałem matkę Naamy. Jest dla mnie jasne, że pochodzi ona z bardzo dobrej, honorowej rodziny” – powiedział Putin.
„Znam stanowisko premiera, który prosił mnie o podjęcie właściwej decyzji. Wszystko to z pewnością zostanie wzięte pod uwagę przy podejmowaniu ostatecznej decyzji,” powiedział Putin. „Matka bardzo się martwi, widzę to. Powiedziałem jej i chcę powtórzyć: wszystko będzie dobrze” – dodał.
Słowa Putina „Zainspirowały Naamę i dały jej nadzieję na szybki powrót do kraju” – powiedziała Moskalkova. Komisarz stwierdziła, że jej wizyta nie miała nic wspólnego z prośbą o ułaskawienie uwięzionej młodej kobiety i że ona sama nie ma prawa jej ułaskawić.