– Stoimy tu i błagamy o medyczną marihuanę – mówią ciężko chorzy i ich bliscy. Przyszli pod Ministerstwo Zdrowia, żeby wytłumaczyć, wykrzyczeć, a czasem wypłakać, że dla nich to nie narkotyk, nie używka i nie fanaberia. Dla nich to lek łagodzący każdy piekielnie trudny dzień życia.
źródło: Fakty TVN 20.04.2015