Prezydent Kolumbii, Gustavo Petro, ponownie wzbudził kontrowersje swoimi wypowiedziami na temat narkotyków. Podczas transmitowanego na żywo posiedzenia rządu stwierdził, że „kokaina nie jest gorsza niż whisky”. Słowa te wywołały silne reakcje zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, które od dekad prowadziły politykę wojny z narkotykami w Ameryce Łacińskiej.
Kolumbia, jako największy na świecie producent kokainy, stoi przed wyzwaniem rosnącej produkcji i eksportu narkotyku. Według danych ONZ, powierzchnia upraw koki wzrosła o 10% w 2023 roku, a potencjalna produkcja kokainy o 53%. Petro, zamiast kontynuować tradycyjne metody walki z narkobiznesem, zaproponował alternatywne podejście oparte na legalizacji i redystrybucji dochodów z legalnej sprzedaży narkotyku.
Czy propozycja Petro jest realną alternatywą dla globalnej walki z handlem narkotykami? Jakie mogłyby być konsekwencje legalizacji kokainy? Odpowiedzi na te pytania wymagają głębszej analizy.
Petro: „Kokaina nie jest gorsza niż whisky”
🇨🇴Colombian President Gustavo Petro:
“Cocaine is illegal not because it’s worse than whiskey, but because it’s produced in Latin America.”
pic.twitter.com/5IlIYIFYwm
— Update NEWS (@UpdateNews724) February 5, 2025Gustavo Petro, jako lewicowy polityk i były partyzant, od lat głosi przekonanie, że wojna z narkotykami jest przegraną strategiaą. Podczas posiedzenia rządu stwierdził, że kokaina jest postrzegana jako nielegalna głównie dlatego, że jej produkcja ma miejsce w Ameryce Łacińskiej. Argumentował, że gdyby narkotyk ten pochodził z innej części świata, jego status prawny byłby inny.
Petro wskazuje również na hipokryzję w międzynarodowej polityce antynarkotykowej, odnosząc się do kryzysu fentanylowego w Stanach Zjednoczonych. Zwraca uwagę, że fentanyl, syntetyczny opioid odpowiedzialny za dziesiątki tysięcy zgonów rocznie w USA, został wprowadzony do obrotu przez amerykańskie koncerny farmaceutyczne. Mimo to, obarcza się winą głównie Meksyk i Amerykę Łacińską.
Przeczytaj więcej
Jego propozycja legalizacji kokainy ma na celu nie tylko osłabienie karteli narkotykowych, ale także przekierowanie zasobów na programy profilaktyczne i edukacyjne. Według prezydenta, pieniądze wydawane obecnie na walkę z narkotykami mogłyby zostać wykorzystane do zapobiegania uzależnieniom oraz finansowania programów społecznych.
Wzrost produkcji kokainy w Kolumbii – skutki polityki Petro
Kolumbia od lat utrzymuje się na pozycji światowego lidera w produkcji kokainy. Według raportu ONZ, w 2023 roku powierzchnia upraw koki wzrosła do 253 000 hektarów, a potencjalna produkcja kokainy sięgnęła 2 664 ton. To znaczący wzrost w porównaniu do lat poprzednich.
Za rządów Petro zmieniło się podejście do zwalczania produkcji koki. Tradycyjne metody polegające na niszczeniu upraw i operacjach wojskowych zostały ograniczone. Rząd skupił się na konfiskacie gotowego produktu i jego transportu. Petro argumentuje, że represje wobec rolników nie przynoszą efektów i jedynie pogłębiają ubóstwo na obszarach wiejskich, zmuszając mieszkańców do współpracy z kartelami.
Jednak ta zmiana strategii budzi kontrowersje. Wzrost produkcji kokainy oznacza większe zyski dla karteli, które mogą wykorzystywać dodatkowe fundusze do poszerzania swojej działalności. Pojawia się również pytanie o skuteczność obecnej polityki – czy ograniczenie operacji wojskowych nie pozwoliło kartelom na swobodniejszą ekspansję?
Pod względem gospodarczym, rosnąca produkcja kokainy ma dwie strony. Z jednej, wzmacnia nielegalną gospodarkę, która ma ogromny wpływ na kolumbijskie społeczeństwo. Z drugiej, legalizacja mogłaby wprowadzić ten rynek do oficjalnej ekonomii, generując dochody dla państwa.
Czy legalizacja kokainy może rozwiązać problem karteli?
Legalizacja kokainy mogłaby mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Zwolennicy argumentują, że legalizacja osłabiłaby kartel narkotykowy, eliminując zyski z czarnego rynku i umożliwiając państwu kontrolę nad produkcją i sprzedażą. Przykłady z krajów, takich jak Portugalia, gdzie zdepenalizowano posiadanie narkotyków, pokazują, że można skutecznie zmniejszyć liczbę uzależnionych poprzez programy profilaktyczne.
Jednak przeciwnicy wskazują na potencjalne skutki zdrowotne i społeczne. Kokaina jest substancją silnie uzależniającą, a jej legalizacja mogłaby prowadzić do wzrostu spożycia i negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
Przyszłość polityki antynarkotykowej Kolumbii
Czy Kolumbia faktycznie zmierza w kierunku legalizacji kokainy? Na razie jest to jedynie propozycja bez konkretnych kroków legislacyjnych. Możliwe scenariusze obejmują stopniowe zmiany w podejściu do polityki narkotykowej lub pozostanie przy obecnym modelu.
Wpływ na relacje międzynarodowe, zwłaszcza z USA, będzie kluczowy. Waszyngton od lat wspiera walkę z narkotykami w Kolumbii i może sprzeciwić się wszelkim krokom w stronę legalizacji.
🎯 Najlepsze produkty dla miłośników 🥦!
💨 Sprawdź wybrane produkty w naszym sklepie i wybierz coś dla siebie!
