Trwa debata wśród entuzjastów konopi: co decyduje o “wysokiej jakości” marihuany? Czy to stężenie THC? Czy to terpeny? A może jeszcze coś innego?
Odpowiedź jest tuż przed Twoimi oczami: Twój nos. Według nowo opublikowanych badań, przyjemny zapach i/lub aromat są cechami charakterystycznymi „wysokiej jakości” marihuany.
Raport „Nos wie: Aromat, a nie THC pośredniczy w subiektywnych skutkach palonych i waporyzowanych kwiatów konopi” został opublikowany w tym miesiącu w czasopiśmie Psychoactives, a jego autorami są dr Ethan Russo, Jeremy Plumb, Shaban Demirel, Jeremy Sackett i Adrianne Wilson-Poe.
W raporcie starano się zdefiniować, co oznacza „wysoka jakość” marihuany, zauważając, że „badania wykazały, że konsumenci konopi są gotowi zapłacić więcej pieniędzy za produkty wyższej jakości. Stężenie THC zostało przyjęte jako główna cecha marketingowa produktów z konopi”.
W badaniu przebadano 276 ochotników, z których każdy losowo otrzymał zestaw próbek zawierający od 8 do 10 losowych próbek marihuany w zamkniętych szklanych słoikach, z których każda ważyła około 1 grama. Wolontariusze otrzymali ponad 30 dni na skonsumowanie próbek i zostali zachęceni do powstrzymania się od używania konopi indyjskich przez 48 godzin przed konsumpcją każdej z próbek, aby zwiększyć wyjściową wrażliwość na subiektywne efekty konopi.
Badanie mierzyło subiektywną atrakcyjność konopi za pomocą dwóch cech: czystej przyjemności i nastroju, oceniając obie w skali od jednego do siedmiu, co daje maksymalnie 14 możliwych punktów. Najczęściej zgłaszana ilość marihuany spożywana przez uczestników badania podczas jednej sesji wynosiła 0,25 grama, co stanowi prawie 45% wszystkich sesji.
Jak czytamy w raporcie, dane wykazały, że aromat lub zapach – a nie stężenie THC – były głównym czynnikiem przy określaniu „wysokiej jakości” kwiatów konopi.
„Najsilniejszym czynnikiem decydującym o atrakcyjności konopi, jaki zaobserwowaliśmy, był subiektywnie przyjemny aromat. Oznacza to, że kwiaty konopi o najbardziej atrakcyjnych aromatach miały największe szanse na subiektywną atrakcyjność” – czytamy w raporcie.
„Przyjemny zapach konopi był pozytywnie skorelowany z subiektywnie przyjemnymi efektami” – czytamy w raporcie. „Wyniki te sugerują, że w przeciwieństwie do stężenia THC, przyjemny aromat jest predyktorem przyjemnych efektów. Oznacza to, że przyjemny zapach zapowiada subiektywnie przyjemne efekty. Podobnie jak w przypadku innych towarów, takich jak kawa i herbata, aromat wydaje się być solidnym wskaźnikiem wysokiej jakości marihuany”.
Jednak w badaniach przeanalizowano również związek między ekspresją terpenów a subiektywną atrakcyjnością konopi, zauważając, że „terpeny i terpenoidy są znane z tego, że przyczyniają się do aromatu konopi”
W raporcie stwierdzono również, że stężenie THC, choć nie skorelowane z subiektywną atrakcyjnością konopi, było bardziej preferowane przez uczestników badania płci męskiej.
„Moc wyrażona w stężeniu THC nie była skorelowana z subiektywną atrakcyjnością konopi” – czytamy w raporcie. „Jednak stwierdziliśmy niewielką, ale statystycznie istotną interakcję między płcią a mocą THC, przy czym mężczyźni zgłaszali nieco większą przyjemność z próbek o wysokiej zawartości THC”.
Ponadto, w badaniu oceniono, czy stężenie THC koreluje z niepożądanymi efektami subiektywnymi, w tym suchością oczu, suchością w ustach lub problemami ze snem. Dane wykazały „brak związku” między mocą THC a tymi efektami, ale wykazały, że moc THC wpływa na szybkość bicia serca.
„Istniał niewielki związek między mocą THC a tachykardią, przy czym kwiatostany o wysokiej zawartości THC częściej powodowały przyspieszoną akcję serca” – czytamy w raporcie.
