W przeszłości stosowanie marihuany kojarzone było z pogorszeniem działania mózgu u młodych osób, co często prowadziło do tzw. przepalenia mózgu. Jednak nowe badania sugerują wręcz przeciwnie: palenie marihuany może rzeczywiście zapewnić określony poziom zwiększenia potencjału umysłowego.
Według naukowców z University of Minnesota, spożywanie marihuany w młodym wieku nie musi prowadzić do słabych funkcji poznawczych w dorosłym wieku, czyli wszelkich możliwości ludzkiego mózgu, które pozwalają nam poznawać otaczający świat oraz zapisywać i przetwarzać informacje o nim w umyśle. W rzeczywistości, ich najnowsze badania opublikowane w Journal of Clinical and Experimental Neuropsychology twierdzą, że palacze marihuany w wieku licealnym zdobyli wyższe oceny w testach funkcji poznawczych.
“Użytkownicy marihuany wykazywali normalne funkcjonowanie mózgu, wykazując porównywalne IQ z osobami które nie palą, ale mieli relatywnie szybszą szybkość przetwarzania” – badacze napisali w swoich ustaleniach.
Wyniki te uzyskano dzięki badaniu 35 osób w wieku 18-20 lat, które nie palą trawki, i 35 pełnowymiarowych palaczy, wszyscy którzy zgłosili początek romansu z MaryJane przed ukończeniem 17 lat.
Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy twierdzą, że znaleźli istotną różnicę w obu grupach, w szczególności przy badaniu funkcji pamięci i zdolności uczenia się przez słowa. Jednak podczas gdy palacze mieli wyjątkowo dobre wyniki w niektórych badaniach, naukowcy nie zarejestrowali marginalnego spadku punktacji przy badaniu zdolności podejmowania decyzji i funkcji pamięci werbalnej.
Naukowcy podsumowują ich badania zapewniając “kompleksowy profil codziennych palaczy marihuany w wieku licealnym i ich zdolności poznawczych”, który wskazuje, że “podczas korzystania z marihuany występuje kilka dyskretnych zaburzeń, które nie muszą skutkować stagnacją mózgu w dorosłym życiu.“
