Kiedy Matt Barnes powiedział w maju 2018 r., że palił jointa przed meczami w Golden State Warriors, używanie marihuany wśród zawodników National Basketball Association (NBA) zyskało sporą uwagę na całym świecie.
“We wszystkich moich najlepszych występach byłem pod wpływem marihuany”, powiedział Barnes w jednej z serii dyskusji na temat marihuany i sportu, która odbyła się w kwietniu 2018 roku.
Emerytowany zawodnik NBA Kenyon Martin był jednym z 11 zawodników NBA i NFL, z którymi przeprowadzono wywiady. Martin oszacował, że w swojej 15-sezonowej karierze około 85% zawodników paliło marihuanę. “To byli ludzie, o których byś nie pomyślał.”
Naturalnie, większość graczy używających konopi indyjskich NBA czeka, aż przejdą na emeryturę, zanim przyznają się, że regularnie używają marihuany.
Konflikt między marihuaną a NBA
Gracze mówią, że zaczęli używać marihuany, aby złagodzić ból, zmniejszyć stan zapalny i zrelaksować się. Tu właśnie zaczyna się konflikt między konopiami i sportem.
W przypadku koszykówki, fani mogą sobie tylko wyobrazić, jakiego bólu kolan i stawów doświadczają regularni gracze po wyczerpującym sezonie, w którym zagrali 82 spotkania.
“Nie ma wątpliwości, że stosowanie CBD i THC w odpowiedni sposób może przynieść korzyści zawodnikom NBA, którzy leczą ból, stany zapalne i bezsenność” – powiedział dr Christian Lé, lekarz z Portland w stanie Oregon, założyciel przychodni z medyczną marihuaną – Green Earth Medicine.
“Jeszcze ważniejsze jest to, że leki kannabinoidowe są wyjątkowo bezpieczne w porównaniu z działaniami niepożądanymi leków farmaceutycznych, takich jak opiaty i NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen).”
Zawodnicy NBA za legalizacją marihuany
Trener Golden State Warriors Steve Kerr, były zawodnik NBA, powiedział, że ma nadzieję, że NBA i inne profesjonalne ligi sportowe złagodzą swoje stanowisko w sprawie konopi indyjskich.
“Jestem przekonany, że [marihuana] jest znacznie lepszą opcją niż niektóre leki na receptę i wiem, że pomaga wielu ludziom, co jest wspaniałe”, powiedział Kerr w wywiadzie dla San Francisco Chronicle krótko po tym, jak Kalifornia zalegalizowała marihuanę rekreacyjną w styczniu 2018 r.
Kerr powiedział, że uważa marihuanę za lepszą opcję niż opioidy, takie jak Vicodin i OxyContin.
“Te leki są niebezpieczne. Uzależniają i prowadzą do zagrożenia dla zdrowia”, powiedział Steve Kerr.
Legalne leki bardziej niebezpieczne od konopi
Badanie emerytowanych graczy NFL z 2010 r., opublikowane w lipcu 2011 r. w czasopiśmie Elsevier Drug and Alcohol Dependence, wykazało, że odsetek używania opioidów wśród emerytowanych graczy NFL jest trzy razy wyższy niż w populacji ogólnej.
Komisarz NBA, Adam Silver, poinformował serwis o koszykówce Slam Online w sierpniu 2017, że jeśli nauka potwierdzi skuteczność marihuany medycznej, to liga jest otwarta na legalizację marihuany. David Stern, komisarz NBA od 1984 do 2014 r., także chce, aby liga usunęła marihuanę ze swojej listy zabronionych substancji.
“Myślę, że istnieje powszechna zgoda, że marihuana do celów medycznych powinna być całkowicie legalna” – powiedział Stern w programie sportowym “Uninterrupted” podczas październikowej rozmowy z byłym graczem NBA, Alem Harringtonem.
“Konopie indyjskie w znacznym stopniu przyniosą korzyści zawodowym i amatorskim sportowcom w zakresie zaspokajania ich potrzeb zdrowotnych” – powiedział Lé. “Co ważne, sportowcy nie muszą być “zjarani”, aby uzyskać te korzyści lecznicze. “
