Czy patrząc na bongo, lufki, bletki, czy skręconego jointa uruchamia się potrzeba zjarania się? Takie są wnioski z nowego badania, w którym badano, czy akcesoria związane z paleniem mają potencjał, aby włączyć ośrodek w mózgu odpowiedzialny za układ nagrody i potrzebę zapalenia.
Naukowcy z University of Texas w Dallas niedawno opublikowali badania w czasopiśmie “Uzależnienie od narkotyków i alkoholu”, które wskazują, że mózgi użytkowników marihuany i osób żyjących w trzeźwości, różnie reagują na dostarczane bodźce.
Choć instytut NIDA twierdzi, że 9% użytkowników marihuany uzależnia się od niej, to nie wspomina, że zioło nie jest wcale bardziej szkodliwe od kofeiny, która ma podobne ryzyko uzależnienia.
Naukowcy twierdzą, że ich najnowsze badania dowodzą, iż marihuana jest wciągająca. “Wiemy, że ludziom ciężko wytrwać w abstynencji, bo akcesoria do palenia, wywołują w nich one głębokie pragnienie zapalenia“, powiedział główny badacz, dr Francesca Filbey z Centrum BrainHealth.
Aby dokonać takich ustaleń, naukowcy przeprowadzili rezonans magnetyczny mózgu 71 użytkowników konopi indyjskich, z których połowa została sklasyfikowana jako uzależnieni od niej. Każdy z nich dostał do ręki ołówek lub lufkę. To co naukowcy odkryli to, że kiedy osoby uzależnione dostały do ręki akcesoria do palenia, ośrodek odpowiedzialny za układ nagrody został uruchomiony, co nie działo się, kiedy dostawali ołówek.
Naukowcy twierdzą, że marihuana aktywuje podobne obszary mózgu, które są uruchamiane przez substancje silnie uzależniające, takie jak nikotyna i kokaina. Nawiasem mówiąc, wspomnieli oni, że ośrodek nagrody w mózgu uruchamia się również, kiedy czeka się na dobre jedzenie.
A czy Ty, widząc bletki, bongo lub lufkę masz “głębokie pragnienie zapalenia”? Napisz o tym w komentarzu.
