Redukcja szkód dla osób używających marihuany: 8 najważniejszych wskazówek

Marihuana ma reputację niezbyt szkodliwej używki, ale nadużywanie każdej substancji może spowodować wiele problemów, w tym uzależnienie, problemy prawne, wypadki, które zdarzają się pod wpływem marihuany, problemy z pamięcią krótkotrwałą i wysokie koszty finansowe wynikające z regularnego stosowania.

Postępowanie zgodnie z tymi wskazówkami dotyczącymi redukcji szkód dla użytkowników konopi pomoże zmniejszyć potencjalne szkody związane z używaniem marihuany, ale niekoniecznie zapobiegnie wystąpieniu problemów.

Unikaj problemów prawnych

Problemy prawne są często negatywną konsekwencją używania marihuany i naprawdę nie warto ryzykować. Jeśli używasz marihuany do radzenia sobie z problemem zdrowotnym, to znajdź kliniki konopne, w których możesz uzyskać receptę na marihuanę do celów medycznych i zacznij używać marihuany w pełni legalnie.

- Reklama -

Jeśli używasz marihuany rekreacyjnie, kup ją w małych ilościach i zachowaj na własny użytek. Jeśli kupujesz większe ilości, aby zaoszczędzić pieniądze lub dystrybuujesz je wśród znajomych, łamiesz prawo dotyczące handlu narkotykami. Posiadanie niewielkich ilości na własny użytek daje większe szanse na umorzenie postępowania karnego ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu.

Powinieneś również zachować dyskrecję w kwestii używania marihuany, niezależnie od tego, czy uważasz, że wszyscy to robią i nikogo to nie obchodzi. Publiczne afiszowanie się używaniem marihuany może być denerwujące dla innych i może doprowadzić do problemów prawnych.

Nie jeździj pod wpływem marihuany

Chociaż kierowcy pod wpływem marihuany lepiej sobie radzą w prowadzeniu samochodu niż kierowcy pod wpływem alkoholu, to nie oznacza to, że marihuana nie osłabia zdolności prowadzenia pojazdu. Dotychczasowe badania pokazują, że kierowcy pod wpływem THC jeżdżą wolniej, niż trzeźwi kierowcy i zachowują większy dystans od poprzedzającego pojazdu.

Wiemy jednak, ze będąc pod wpływem marihuany czas reakcji oraz refleks są osłabione, więc w przypadku nagłej sytuacji drogowej obecność THC we krwi może pogorszyć szybkość reakcji. Spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem marihuany z pewnością jest traumatyczne, ale nawet jeśli wpadniesz podczas zwykłej kontroli drogowej, to możesz stracić prawo jazdy na kilka miesięcy. Policjanci nie są naiwni i wiedzą, że czerwone oczy u kierowcy nie oznaczają zapalenia spojówek, a raczej niedawno skonsumowanego jointa.

Niedawno przeprowadzone badania pokazały, jak długo po spaleniu marihuany trzeba odczekać, aby móc wsiąść za kierownicę. W badaniu opublikowanym w styczniu 2021 r. wykazano, że wydajność kierowców pod wpływem marihuany poprawiła się po 3,5 godzinach, to powrót do pełnych zdolności był widoczny 4,5 godziny po paleniu. Warto więc odczekać kilka godzin po paleniu, zanim odpalimy samochód.

Kontroluj swoje funkcje psychiczne

Marihuana może mieć szkodliwy wpływ na funkcjonowanie psychiczne. Nadużywanie konopi przez długi czas, może negatywnie wpływać na uczenie się, pamięć i wydajność.

Nie ma sensu okłamywać siebie – kontroluj funkcjonowanie swojego umysłu, a jeśli uważasz, że zaczynasz mieć problemy z pamięcią, motywacją lub uczeniem się, zrezygnuj z marihuany na chwilę. Po kilku tygodniach abstynencji zdziwisz się, jak bardzo jesteś pobudzony psychicznie. Kilkutygodniowa przerwa obniży też tolerancję na THC, przez co mniejsze ilości będą wystarczające, aby uzyskać pożądane efekty.

Kontroluj swoją motywację

Marihuana może powodować problemy z motywacją, znane jako syndrom amotywacyjny, ale te problemy mogą się dyskretnie skradać i nawet nie zdążysz tego zauważyć. Nałogowi użytkownicy marihuany często zaprzeczają, że są uzależnieni od marihuany i że nie wpływa to na ich motywację. Po 15 latach skupiania się tylko na paleniu są zdziwieni, że niczego nie osiągnęli. Oczywiście, każdy jest inny i niektórzy nie mają motywacji niezależnie od tego, czy używają marihuany, czy nie.

Wyznacz sobie cele krótko i długodystansowe. Zastanów się, czy chcesz poprawić swoją wiedzę, nauczyć się jakiejś czynności, poprawić swoją perspektywę w pracy, czy osiągnąć coś znaczącego. Każdego roku oceniaj, jak blisko celu jesteś i dąż do niego, POMIMO trudności, jakie napotykasz na drodze. Jeśli odkryjesz, że od zeszłego roku nie zrobiłeś nic poza marzeniem i rozmyślaniem, to może nadszedł czas, aby odpocząć od zioła.

Zadbaj o swoje płuca

Chociaż palenie konopi nie jest łączone z powstawaniem raka płuc, to wdychanie każdego dymu nie jest zbyt przyjemne dla naszych płuc. Na szczęście istnieją różne sposoby konsumpcji marihuany, które nie wymagają zaciągania się dymem.

Marihuanę można przyjmować doustnie, na przykład gotując masło z THC i robienie ciasteczek, a to może być lepszą opcją niż wdychanie dymu.

Uważaj, aby wszelkie smakołyki zawierające THC nie znajdowały się w zasięgu dzieci lub kogokolwiek, kto mógłby je przez pomyłkę zjeść; należy pamiętać, że efekty spożywania produktów z THC są często silniejsze i trwają dłużej, niż podczas palenia.

Jeśli jednak preferujesz palenie, to rozważ zakup vaporizera. Waporyzator podgrzewa susz do temperatury, w której uwalnia się THC i inne cenne kannabinoidy, ale nie powoduje spalenia konopi. Dzięki temu możesz cieszyć się parą, która jest znacznie zdrowsza dla zdrowia płuc niż dym z palonych konopi.

Nie używaj marihuany każdego dnia

Codzienne stosowanie może znacznie zwiększyć ryzyko rozwoju uzależnienia lub zaburzenia używania marihuany. Osoby, które zaczynają używać marihuany w młodszym wieku, mają jeszcze większe ryzyko wystąpienia tego problemu.

Uzależnienie jest największym ryzykiem dla tych, którzy używają marihuany codziennie. Codzienne i długotrwałe stosowanie konopi do celów rekreacyjnych oraz medycznych, może prowadzić do uzależnienia i zaburzeń używania marihuany.

Ważne jest również, aby pamiętać, że okazjonalne stosowanie marihuany również niesie ze sobą pewne ryzyko. Jeśli dana osoba odkryje, że podoba jej się to doświadczenie, ponieważ np. pomaga w zasypianiu, jest znacznie bardziej narażona na rozwój zaburzenia używania marihuany, co może prowadzić do wielu innych problemów w życiu danej osoby.

Jeśli jesteś nastolatkiem, nie używaj marihuany

Unikanie marihuany do czasu pełnoletności lub zakończeniu okresu dojrzewania jest mniej niebezpieczne niż rozpoczęcie używania, gdy jesteś nastolatkiem. Badania sugerują, że jeden na sześciu nastolatków używających marihuany i 25-50% palących codziennie nabawi się uzależnienia.

Młodzież jest również bardziej podatna na zaburzenia poznawcze związane z używaniem marihuany, szczególnie dlatego, że ich mózgi wciąż się rozwijają aż do wczesnej dorosłości.

Używaj marihuany tylko z zaufanych źródeł

Ponieważ marihuana nie jest regulowana, sprzedawcy na czarnym rynku mogą stosować pewne techniki, aby zwiększyć jej moc lub wagę. Marihuana na czarnym rynku często jest nasączana syntetycznymi kannabinoidami, przez co działanie psychoaktywne wydaje się mocniejsze. Może być również spryskana różnymi płynami, aby zwiększyć jej wagę, co dla dilera oznacza większy zarobek.

Może to powodować szereg niekorzystnych skutków. Na przykład syntetyczne THC ma wielokrotnie silniejsze działanie psychoaktywne, niż THC występujące w konopiach. Osoba paląca konopie zanieczyszczone syntetycznym THC może oczekiwać, że przy standardowej dawce uzyska konkretne efekty. Może się jednak okazać, że w regularnej dawce jest znacznie więcej THC, niż podejrzewano, a to może oznaczać znacznie mocniejsze efekty.

W porównaniu do naturalnego THC, syntetyczny tetrahydrokannabinol można przedawkować, więc warto zwracać uwagę na jakość suszu. Używanie marihuany wyłącznie z zaufanych źródeł może pomóc w upewnieniu się, że dostajesz naturalne kwiaty, które nie są zanieczyszczone żadnymi niepotrzebnymi substancjami.