Wiele osób uważa, że marihuana jest nielegalna, ponieważ jest niebezpieczna i nie przeprowadzono zbyt wielu badań nad jej wpływem na organizm człowieka. Jednak jest wiele bardziej racjonalnych powodów, dlaczego pozostaje ona nielegalna.
INSYS Therapeutic Inc. – firma farmaceutyczna znana z produkcji silnego leku opioidowego, niedawno pozyskała duże pieniądze na kampanie przeciwko legalizacji marihuany w Arizonie.
Wyborcy w Arizonie będą głosować w listopadzie tego roku, czy zalegalizować marihuanę w tym stanie. Oto jak producent opioidowych leków przeciwbólowych napędza lobbing przeciwko legalizacji marihuany.
Obywatele Arizony przegłosowali legalizację medycznej marihuany w 2011 roku, więc tysiące pacjentów ma teraz dostęp do bezpiecznego i skutecznego leku. W listopadzie tego roku odbędzie się kolejne głosowanie, tym razem nad legalizacją marihuany do celów rekreacyjnych.
Jeśli wyborcy przegłosują ustawę, dorośli powyżej 21 roku życia będą mogli legalnie kupić konopie indyjskie. Będą mogli również uprawiać do sześciu roślin konopi indyjskich na własny użytek.
Podatki ze sprzedaży marihuany do celów rekreacyjnych zasilą budżet Arizony. W ubiegłym roku, sąsiedni stan Kolorado zarobił ponad 135 milionów dolarów, właśnie z podatków od sprzedaży konopi do celów rekreacyjnych.
Firma INSYS Therapeutic Inc. nie jest zadowolona z tej inicjatywy. Legalizacja w innych stanach, nie spowodowała zwiększonego wykorzystania marihuany wśród nastolatków, ale przyniosła milionowe przychody dla usług publicznych, takich jak edukacja, pobudziła rozwój małych przedsiębiorstw i turystyki.
Ale firmie farmaceutycznej nie chodzi głównie o to. Marihuana ma wiele zastosowań medycznych, które nie są korzystne dla INSYS Therapeutic Inc.
Firma farmaceutyczna, o której mowa, podarowała 500.000$ organizacji w Arizonie odpowiedzialnej za politykę narkotykową. Organizacja uważa, że utrzymanie marihuany na czarnym rynku sprawi, że nastolatkowie będą mieli do niej trudniejszy dostęp.
Niestety, ale dla nastolatków jest znacznie łatwiejsze, aby kupić marihuanę od znajomych gdzieś w parku, niż legalnie kupić marihuanę w jednym z licencjonowanym sklepów, w którym można ją dostać mając ukończone 21 lat. W Kolorado, gdzie marihuana do celów rekreacyjnych jest legalna, liczba nastolatków używających marihuany jest mniejsza, niż w innych stanach.
Organizacja sugeruje również, że chociaż obiecany przychód ze sprzedaży marihuany, w rzeczywistości trafi do szkół, to część z tych pieniędzy trafi w ręce urzędników. Oczywiście będzie potrzebna większa ich liczba, aby nadzorować prawo związane z konopiami, ale oznacza to także, że więcej osób znajdzie stałe zatrudnienie. Nie tylko w rządzie, ale i w całym przemyśle, który powstanie.
Oznacza to także, że konsumenci konopi będą mieli dostęp do bezpieczniejszych produktów.
INSYS Therapeutic Inc. ma powody, by utrzymać marihuanę na czarnym rynku. Firma zainwestowała sporo pieniędzy w leki oparte na syntetycznych kannabinoidach.
Na początku tego roku, FDA zatwierdziło nowe leki na bazie konopi stworzone właśnie przez INSYS. Lek ma być skuteczny przeciwko wyniszczeniom organizmu wśród pacjentów cierpiących na raka, HIV i AIDS. Zabawne, że istnieją już dwa inne leki na bazie konopi, które leczą te same objawy.
INSYS ma również inny powód, aby lobbować przeciwko legalizacji. Chodzi o lek – Fentanyl.
Fentanyl jest opioidowym lekiem przeciwbólowym, który jako jeden z wielu jest odpowiedzialny za rosnące zużycie heroiny w Stanach Zjednoczonych. Jest on uważany za 25-50 razy silniejszy od heroiny, dlatego trafia on na czarny rynek. Jest on często sprzedawany jako narkotyk i mieszany z innymi substancjami, co zwiększa ryzyko jego stosowania.
Jest on również odpowiedzialny za rosnącą liczbę zgonów spowodowanych przedawkowaniem heroiny. W 2014 roku w USA, 5500 osób zmarło z przedawkowania opiatów, większość z nich była związana z fentanylem. W porównaniu do 2013 roku, liczba zgonów spowodowana przedawkowaniem leków opioidowych wzrosła o ponad 80%.
Duża liczba powikłań związana z tym lekiem, zainspirowała Drug Enforcement Agency (DEA), aby w ubiegłym roku wydać ostrzeżenie na temat fentanylu, który stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa publicznego. Jednak agencja odpowiedzialna za politykę narkotykową w Arizonie zaakceptowała przyjęcie pół miliona opioidowych dolarów…
