Już jutro odbędzie się kluczowe posiedzenie Komisji Sejmowej ds. Petycji, które może znacząco wpłynąć na przyszłość polityki narkotykowej w Polsce. Podczas obrad omawiany będzie projekt ustawy dotyczący dekryminalizacji posiadania do 15 gramów marihuany oraz legalizacji uprawy jednej rośliny konopi indyjskich na własny użytek.
Najnowsze informacje: Dezyderat do Donalda Tuska jest już przygotowany i jutro na komisji będzie uchwalany przez posłów!
Projekt, opracowany przez Przemysława Zawadzkiego we współpracy ze stowarzyszeniem Wolne Konopie, zyskał ogromne poparcie społeczne. Petycję online skierowaną do premiera Donalda Tuska w sprawie poparcia tego projektu podpisało już ponad 15 215 osób.
Czego dotyczy projekt ustawy?
Dekryminalizacja posiadania 15 gramów marihuany – co oznacza w praktyce?
Projekt ustawy przewiduje zniesienie karania za posiadanie do 15 gramów marihuany na własny użytek. W praktyce oznacza to, że osoby posiadające do 15 gramów tej substancji nie będą już podlegały odpowiedzialności karnej. Obecnie nawet drobne ilości marihuany mogą prowadzić do wszczęcia postępowania karnego, co generuje ogromne koszty dla systemu sprawiedliwości oraz stygmatyzuje użytkowników.
Dekryminalizacja nie oznacza pełnej legalizacji – to przede wszystkim zmiana podejścia z represyjnego na bardziej humanitarne. W innych krajach europejskich podobne reformy przyczyniły się do zmniejszenia obciążenia wymiaru sprawiedliwości oraz zwiększenia skuteczności walki z poważniejszą przestępczością.
Przeczytaj więcej
Legalna uprawa 1 rośliny – zmiana w podejściu do użytkowników
Drugim kluczowym punktem projektu jest dopuszczenie uprawy jednej rośliny konopi indyjskich na własny użytek. To rozwiązanie, które umożliwi użytkownikom dostęp do marihuany bez konieczności wspierania czarnego rynku. Legalna uprawa pozwoli również na kontrolę jakości spożywanej substancji, co zmniejszy ryzyko zdrowotne związane z obecnością zanieczyszczeń. Wprowadzenie tego zapisu jest także próbą ograniczenia wpływów grup przestępczych i jednocześnie sposobem na promowanie bardziej odpowiedzialnych postaw wśród użytkowników.
Znaczenie dezyderatu dla przyszłości projektu
Dezyderat to oficjalne stanowisko komisji sejmowej skierowane do organów władzy wykonawczej, w tym przypadku do premiera Donalda Tuska. Jego przyjęcie przez Komisję Sejmową ds. Petycji oznacza formalne wezwanie premiera do zajęcia stanowiska w sprawie omawianego projektu ustawy. Po otrzymaniu dezyderatu premier Donald Tusk będzie miał 30 dni na ustosunkowanie się do przedstawionych postulatów.
Czy premier Donald Tusk otrzyma dezyderat? – aktualna sytuacja
Choć wielu obywateli i organizacji społecznych oczekuje, że jutro komisja wystosuje dezyderat do premiera, w planach posiedzenia nie przewidziano jego napisania. Powód jest prozaiczny – w Polsce za tworzenie dezyderatów odpowiada zaledwie jedna osoba, co znacznie wydłuża proces legislacyjny.
Mimo to, oczekiwania społeczne są ogromne. W wiadomości przesłanej przez Koalicję na Rzecz Dekryminalizacji Marihuany, Przemysław Zawadzki wyraża nadzieję, że dezyderat zostanie przyjęty w najbliższym czasie, zaznaczając jednocześnie, że w przypadku opóźnień planowane są działania protestacyjne.
Jeśli będzie trzeba to 20 kwietnia z okazji Święta 420 nie będziemy palić pod Sejmem jointów a opony .
Poparcie dla projektu opublikowanego na stronie openpetition.eu wyraża już ponad 15 215 osób.
Co dalej? Możliwe scenariusze
Scenariusz 1: Premier Tusk otrzymuje dezyderat – konsekwencje i kolejne kroki
Jeśli Komisja Sejmowa ds. Petycji zdecyduje się wystosować dezyderat do premiera Donalda Tuska, będzie to kluczowy moment dla projektu ustawy. Po jego otrzymaniu premier ma 30 dni na zajęcie stanowiska. W tym czasie może:
- Poprzeć projekt, co otworzy drogę do dalszych prac legislacyjnych, w tym potencjalnego głosowania w Sejmie.
- Odrzucić propozycję, co oznaczałoby konieczność ponownego lobbowania przez środowiska społeczne i organizacje takie jak Wolne Konopie.
- Zgłosić poprawki, które mogłyby zmienić kształt projektu, jednak bez odrzucania jego głównych założeń.
Scenariusz 2: Brak dezyderatu – co to oznacza dla projektu?
W przypadku braku dezyderatu projekt utknie w martwym punkcie. Pomimo ogromnego poparcia społecznego, formalny brak wezwania premiera do działania oznacza, że ustawa nie zostanie skierowana do dalszych prac. Jeśli dezyderat nie zostanie przygotowany na jutrzejszym posiedzeniu, to mam nadzieję, że wydarzy się to na kolejnej sesji Komisji Sejmowej ds. Petycji.
Dlaczego dekryminalizacja marihuany jest ważna?
Dekryminalizacja marihuany niesie za sobą szereg korzyści:
- Społeczne: Użytkownicy marihuany nie będą stygmatyzowani jako przestępcy. Zmiana podejścia to również sygnał, że państwo respektuje prawa obywatelskie.
- Ekonomiczne: Znaczące oszczędności w budżecie państwa wynikające z ograniczenia kosztów związanych z postępowaniami karnymi za posiadanie niewielkich ilości na własny użytek
- Zdrowotne: Kontrola jakości substancji i zmniejszenie ryzyka spożywania zanieczyszczonych produktów.
Z badań CBOS wynika, że 73,4% Polaków sprzeciwia się karaniu więzieniem za posiadanie niewielkich ilości marihuany. To jasny sygnał, że społeczeństwo oczekuje bardziej racjonalnych i humanitarnych rozwiązań. Dekryminalizacja znacząco odciąży sądy i policję, umożliwiając skupienie się na zwalczaniu poważniejszej przestępczości. Legalna uprawa jednej rośliny zminimalizuje również działalność czarnego rynku, redukując wpływy grup przestępczych.
Podsumowując
- Jutrzejsze posiedzenie Komisji Sejmowej ds. Petycji może być punktem zwrotnym dla polskiej polityki narkotykowej.
- Projekt ustawy zakłada dekryminalizację 15 g marihuany oraz legalizację uprawy jednej rośliny.
- Ponad 15 215 osób podpisało petycję w tej sprawie, co świadczy o silnym poparciu społecznym.
- Kluczowe pytanie brzmi: czy premier Donald Tusk otrzyma dezyderat?
🎯 Najlepsze produkty dla miłośników 🥦!
💨 Sprawdź wybrane produkty w naszym sklepie i wybierz coś dla siebie!
