- Reklama -
Banner

Czy bierne palenie marihuany odurza? Czy wychodzi na testach?

W 1998 roku, Ross Rebagliati zdobył złoty medal w męskim gigancie snowboardowym podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano, Japonii. Dzień po jego zwycięstwie, medal został mu odebrany po pozytywnym wyniku testu na marihuanę. Badanie moczu Rebagliatiego wykazało 17,8 nanogramów w jego organizmie, podczas gdy limit wynosił wtedy 15 nanogramów.

Rebagliati twierdził, że pozytywny wynik testu był spowodowany biernym wdychaniem oparów, które wdychał na imprezie wieczorem przed wyjazdem na igrzyska. Kontrowersyjny odwołanie doprowadziło do przywrócenia mu złotego medalu. Niemniej jednak, wydarzenie to zmusiło wielu do zastanowienia się – czy bierne palenie marihuany odurza?

Czy opary marihuany szkodzą?

Badania pokazują, że drugorzędny dym z palonych konopi stwarza dwa znaczące ryzyka dla osób niepalących. Po pierwsze, osoby, które nie palą aktywnie, ale wdychają drugorzędny dym konopi, mogą doznać łagodnej intoksykacji THC. Drugim problemem jest to, że dym konopi zawiera setki różnych rodzajów substancji chemicznych i cząstek stałych (mikroskopijne cząsteczki materii), które mogą być toksyczne dla tych, którzy je wdychają – bez względu na to, czy jest to palenie bierne, czy nie.

- Reklama -
PsyloShop - sklep z growkitami grzybów psylocybinowych

Czy można się zjarać oparami?

Narażenie na bierne palenie marihuany

W 2014 roku grupa badaczy z Johns Hopkins przeprowadziła badanie, aby dowiedzieć się więcej o skutkach wdychania oparów i dymu z marihuany na osoby niepalące.

Badacze umieścili sześciu palaczy konopi i sześciu niepalących w małym, zamkniętym pomieszczeniu na trzy sesje trwające po jednej godzinie.

W pierwszej sesji, pomieszczenie nie było wentylowane, a palaczom podano do palenia jointy zawierające 5,3% THC. W drugiej sesji, pomieszczenie pozostało niewentylowane, a palacze spożywali jointy z 11,3% THC. Ostatnia sesja pozwoliła na działanie wentylatorów w pomieszczeniu, podczas gdy palacze ponownie spożywali jointy z 11,3% THC.

System wentylacji był zaprojektowany tak, aby naśladować typowe domowe warunki klimatyzacji na podstawie standardów HVAC. Badanie ujawniło dwa kluczowe czynniki: wentylacja i moc THC obie mają wpływ na to, czy osoby niepalące miały pozytywne wyniki testów na marihuanę.

W pierwszej sesji, jeden z niepalących uzyskał pozytywny wynik testu z poziomem THC około 20 nanogramów/mL (choć jest to znacznie poniżej federalnego limitu dla pozytywnego wyniku, który wynosi 50 nanogramów/mL). W drugiej sesji, czterech niepalących uzyskało pozytywne wyniki do 22 godzin po ekspozycji na dym.

Żadna z osób uczestniczących w sesji trzeciej (wentylowanej sesji) nie miała pozytywnych wyników w testach na obecność THC w organizmie, co pokazało, że wentylacja pomieszczenia odgrywa rolę w zmniejszeniu ekspozycji na dym. Dalsza analiza wykazała, że osoby biernie wdychające dym podczas pierwszych dwóch sesji doświadczyły pewnego łagodnego upośledzenia poznawczego.

Jednak nawet autorzy badania przyznają, że pierwsze dwie sesje badania były dość nierealistyczne. Jeden z badaczy opisał warunki tych testów jako “najgorszy możliwy scenariusz“, ponieważ te warunki nie mogłyby “zdarzyć się komuś bez jego wiedzy”. Innymi słowy, badanie sprawdziło prawdopodobieństwo intoksykacji biernym paleniem, tworząc ekstremalną sytuację, która jest mało prawdopodobna w rzeczywistości.

Podsumowanie badania również przyznało, że w normalnych okolicznościach, pozytywne wyniki testów wśród niepalących byłyby mało prawdopodobne, ograniczone do dnia po bezpośredniej ekspozycji, i występowałyby tylko wtedy, gdy ekspozycja na drugorzędny dym była ekstremalna (np. w zamkniętym pomieszczeniu bez wentylacji). Wyniki trzeciej sesji testowej są więc najbardziej odpowiednie dla rzeczywistości: W wentylowanym, klimatyzowanym pomieszczeniu, osoby narażone na drugorzędny dym konopi nie miałyby pozytywnych wyników testów na THC.

Wzrost ilości cząstek stałych w powietrzu

Dym z marihuany

Najnowsze badanie z 2022 roku zbadało efekty palenia z bonga i stwierdziło, że dym z bonga znacznie zwiększa ilość cząstek stałych – mikroskopijnych ciał stałych lub kropelek płynu – w powietrzu pomieszczenia nawet do 1000%.

W jednej z sesji, monitorowanej 12 godzin po zakończeniu palenia, ilość cząstek stałych w powietrzu była ponad dziesięciokrotnie większa niż przed paleniem. Badacze podkreślali, że nawet 15 minut dymu z bonga wytworzyło stężenie cząstek stałych ponad dwa razy wyższe od progu niebezpiecznej jakości powietrza wyznaczonego przez Agencję Ochrony Środowiska. Ekspozycja na cząstki stałe powyżej zalecanych wytycznych wiąże się ze zmniejszoną funkcją płuc i zwiększoną śmiertelnością z powodu raka płuc i chorób serca.

Jednak, pomimo spekulacji na temat wpływu drugorzędnego dymu z marihuany na zdrowie, żadne badania nie wykazały jeszcze bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy biernym paleniem marihuany a jakąkolwiek chorobą czy zaburzeniem.

Naukowcy wielokrotnie dowiedli jednak, że prawie stała ekspozycja na zanieczyszczenie powietrza w miejskich warunkach wiąże się z wyższym ryzykiem zachorowalności i śmiertelności.

Trudno komukolwiek przekonująco argumentować, że niebezpieczeństwa dymu z konopi, wdychanego biernie, stanowi większe zagrożenie niż wszechobecny dym i smog współczesnego życia w mieście“, czytamy w podsumowaniu badań. “Czy drugorzędny dym konopi jest znacząco toksyczny czy nie – a debata jest uzasadniona i trwa – to prawdopodobnie jest dosłownie małą kroplą w dużym wiadrze.”

Dym z konopi a dym tytoniowy

Wielu ludzi uważa, że dym z marihuany nie jest tak szkodliwy jak dym tytoniowy. Aż 27% młodych dorosłych uważa, że bierne palenie konopi jest bezpieczne. Jednak dowody sugerują, że zarówno ekspozycja na dym drugorzędny z konopi, jak i z tytoniu, może wywołać ataki astmy, podrażnienia płuc i infekcje dróg oddechowych.

Dym z konopi może również tworzyć więcej cząstek stałych niż tytoniu. W wyżej wspomnianym badaniu z 2022 roku na temat palenia bonga, badacze odkryli, że dym z bonga tworzył cztery razy więcej cząstek stałych niż papierosy. Wskazali, że ten poziom zanieczyszczenia powietrza mógłby potencjalnie przyczyniać się do wielu problemów zdrowotnych dla osób narażonych na bierne palenie marihuany, nie mówiąc już o samych palaczach.

Jednak badania również sugerują, że dym tytoniowy, drugorzędny czy nie, jest znacznie bardziej kancerogenny (rakotwórczy) niż dym z konopi. Dym z konopi nie został powiązany przyczynowo z nowotworami związanymi z tytoniem, takimi jak rak płuc, okrężnicy czy odbytnicy.

Jedno badanie spekuluje, że dodawanie konopi do papierosów może zmniejszyć ryzyko wystąpienia raka ze względu na korzystne działanie związków obecnych w roślinie konopi. Właściwości farmakologiczne kannabinoidów w marihuanie mogą minimalizować działanie kancerogenne (powodujące raka) na kilka sposobów: THC, na przykład, może hamować aktywność niektórych enzymów, które są potrzebne do aktywacji kancerogennych składników dymu. Są jednak potrzebne duże kliniczne badania porównawcze palaczy konopi i tytoniu, aby dowiedzieć się więcej i potwierdzić tę teorię.

Bierne palenie marihuany a testy na obecność THC

Bierne palenie marihuany, czyli wdychanie dymu z palonej marihuany przez osoby znajdujące się w pobliżu, jest tematem, który budzi wiele pytań. Jednym z nich jest, czy bierne palenie marihuany może wpłynąć na wyniki testów na obecność narkotyków w organizmie.

Zasadniczo, testy na obecność narkotyków są zaprojektowane w taki sposób, aby wykrywać pewne poziomy THC (tetrahydrokannabinolu) – głównej substancji psychoaktywnej w marihuanie. Testy narkotykowe, takie jak testy moczu, krwi czy włosów, mogą wykryć THC nawet po kilku dniach od ostatniego palenia.

Jednak, czy bierne palenie marihuany może doprowadzić do pozytywnego wyniku testu narkotykowego?

Według badań naukowych, prawdopodobieństwo tego jest bardzo niskie. Choć osoba biernie paląca marihuanę może mieć śladowe ilości THC w swoim organizmie, poziomy te są zazwyczaj znacznie niższe niż limit detekcji testów na obecność narkotyków. To oznacza, że aby test dał wynik pozytywny, osoba musiałaby być narażona na bardzo duże ilości dymu marihuany przez długi okres, co jest mało prawdopodobne w typowych sytuacjach życiowych.

W jednym z badań przeprowadzonych przez naukowców z Johns Hopkins University, uczestnicy byli narażeni na dym z marihuany o różnym stężeniu THC w zamkniętej komorze. Wyniki pokazały, że nawet przy najwyższych stężeniach THC, tylko nieliczni uczestnicy osiągnęli poziomy THC w moczu przekraczające granicę detekcji testów na obecność narkotyków. Ponadto, w przypadku tych uczestników, pozytywne wyniki utrzymywały się tylko przez krótki czasu po ekspozycji.

W praktyce, prawdopodobieństwo uzyskania pozytywnego wyniku testu na obecność narkotyków z powodu biernego palenia marihuany jest zatem bardzo niskie. Niemniej jednak, jeżeli istnieje ryzyko poddania się testowi na obecność narkotyków, zawsze lepiej jest unikać sytuacji, w których mogłoby dojść do biernego palenia marihuany.

Czy bierna waporyzacja marihuany jest szkodliwa?

Ze względu na popularność waporyzacji, warto przyjrzeć się danym na temat efektów biernego wdychania oparów z waporyzacji z marihuany. Z dostępnych dowodów wynika, że bierne wdychanie pary również może stanowić pewne ryzyko.

W niedawnym badaniu przeprowadzonym w dobrze wentylowanym punkcie sprzedaży i konsumpcji konopi, gdzie dozwolona była waporyzacja, badacze stwierdzili, że waporyzator produkował stężenia cząstek stałych na tyle wysokie, że mogłyby wpływać na zdrowie układu krążenia. Stężenie cząstek w powietrzu było około 28 razy wyższe, gdy salon był otwarty i ludzie aktywnie palili, niż gdy biznes był zamknięty. Najwyższe dobowe stężenia cząstek korelowały z najbardziej ruchliwymi godzinami.

Chociaż para ma mniej potencjalnych drażniących niż dym, może reprezentować znacznie gęstszą chmurę materiału“, powiedział Caplan. Caplan wskazuje jednak również, że uważa się, iż para z konopi produkuje mniej toksycznych związków niż dym z konopi.

“Zarówno dym, jak i para zawierają substancje smoliste, ale mają różny skład”, wyjaśnił Caplan. “Para jest produkowana przy niższych temperaturach niż dym, co oznacza mniej reakcji chemicznych i często mniej szkodliwych związków.”

Bierne palenie konopi – najczęściej zadawane pytania

Czy można być biernym palaczem marihuany?

Tak, jest to możliwe, zwłaszcza gdy jest się w zamkniętym pomieszczeniu z osobami, które aktywnie palą marihuanę.

Na czym polega bierne palenie?

Bierne palenie polega na wdychaniu dymu wydzielanego przez palaczy. Obejmuje to zarówno dym bezpośrednio z papierosa, jak i dym wydychany przez palacza.

Czy można się “zjarać” oparami?

Tak, choć prawdopodobieństwo to jest znacznie mniejsze niż przy aktywnym paleniu. Stężenie THC w dymie drugorzędowym jest znacznie niższe.

Czy bierne palenie marihuany wychodzi na testach?

Zależy to od wielu czynników, takich jak ilość wdychanego dymu, poziom wentylacji w pomieszczeniu i potęga THC w użytej marihuanie. W skrajnych warunkach jest to możliwe, choć niezwykle rzadko.

Jakie są objawy biernego palenia marihuany?

Objawy mogą obejmować uczucie lekkiego odurzenia, zmęczenie, uczucie suchości w ustach, przekrwienie oczu, zmienioną percepcję czasu lub problemy z pamięcią krótkotrwałą.

Czy opary marihuany szkodzą?

Opary marihuany, podobnie jak dym, mogą zawierać szkodliwe związki. Choć są one generalnie mniej szkodliwe niż dym, nadal mogą stanowić ryzyko, szczególnie przy częstym narażeniu.

Czy zapach marihuany jest szkodliwy dla dzieci?

Zapach marihuany sam w sobie nie jest szkodliwy, ponieważ jest on produkowany przez terpeny, czyli związki zapachowe naturalnie występujące w naturze. Dzieci jednak nie powinny być narażone na dym z marihuany, ponieważ może to prowadzić do problemów zdrowotnych.

Wdychanie zapachu marihuany – czy jest szkodliwe?

Sam zapach marihuany nie jest szkodliwy. Jednak jeśli zapach pochodzi od dymu z palenia marihuany, jest możliwe, że wdychasz również szkodliwe substancje.

Czy sam zapach marihuany jest szkodliwy?

Nie, sam zapach marihuany nie jest szkodliwy.

Jakie są skutki biernego palenia marihuany?

Bierne palenie marihuany może prowadzić do objawów podobnych do tych, które występują przy aktywnym paleniu, choć są one zazwyczaj znacznie łagodniejsze. Może to obejmować uczucie odurzenia, problemy z pamięcią czy spowolnienie reakcji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze

- Reklama -
Banner
- Reklama -
  • Bibułki Purize 420 King Size Slim 420 szt.

    42 
  • Integra Boost 62% regulator wilgotności suszu 8 g

  • Filterki do jointów Purize z aktywnym węglem XTRA Slim SPY 50 szt.

    37 
  • Growkit Golden Teacher

    Growkit Golden Teacher Full Auto – PsyloShop.pl

    179 
  • https://vaporshop.pl/pl/3515-mini-bongo-sci-fi-420vape-bubbler-do-waporyzatora-szlif-145-mm-5904507550660.html

    Mini Bongo Sci-Fi 420VAPE Bubbler do waporyzatora szlif 14.5 mm

    179 

Mogą Cię zainteresować