Trwa dochodzenie w byłego pracownika Francuskiej restauracji McDonald’s, który jest oskarżony o sprzedaż marihuany w dla zmotoryzowanych kierowców w okienku drive-thru.
Podobno jego klienci podczas zamawiania podawali specjalne hasło określające ilość marihuany, którą potrzebują, a kiedy przejeżdżali przez okienko, w którym otrzymywali zamówiony towar, dostawali dodatkową niespodziankę wewnątrz kanapek w postaci konopi indyjskich.
Pracownik nie tylko sprzedawał marihuanę przez okienko drive-thru, ale był również odpowiedzialny za ważenie i pakowanie marihuany, którą następnie umieszczał w sałatkach i kanapkach, które lądowały w klasycznej, papierowej torbie McDonalda.
Nielegalny proceder podobno trwał od 2013 roku, więc klienci od kliku lat mogli kupować marihuanę w restauracji. Z pozoru wszystko szło po myśli pracownika, jednak w końcu jego czas dobiegł końca.
Franczyzobiorca wydał oświadczenie dotyczące ośmiu pracowników, którzy uczestniczyli w nielegalnych transakcjach. Pracownicy “nielegalnie wykorzystywali swoje zatrudnienie w restauracji, spożywali marihuanę w trakcie pracy i nie dbali o standardy higieny.”
Według doniesień policji, aresztowany Julio Lopez został nagrany na monitoringu, udostępniając marihuanę ponad 50 klientom dziennie. Szacuje się, że Julio mógł codziennie sprzedawać marihuanę o wartości 2000$.