Były gracz NBA Stephen Jackson potwierdził, że palił marihuanę przed meczami koszykówki. Nie jest to jednak nic oburzającego, ponieważ wielu koszykarzy NBA twierdzi, że około 80% z nich rozgrywa mecze pod wpływem marihuany.
“Było trochę gier, przed którymi paliłem i były to wspaniałe mecze.”
Stephen Jackson był dobrym profesjonalnym graczem NBA, który jak wielu innych koszykarzy, używał marihuany przed meczami. Jackson powiedział również, że Don Nelson, trener Golden State Warriors wiedział, że pali on przed meczem.
Jackson powiedział, że w swojej czternastoletniej karierze w NBA przechodził testy na obecność narkotyków tylko na początku sezonu.
“Jesteśmy w stanie Utah, a ligowe testy na obecność narkotyku już były, więc możemy palić, prawda? Ja i kolega Baron Davis wyszliśmy podekscytowani z szatni mówiąc, że możemy palić do końca sezonu, a Don Nelson przybił nam piątki, więc stwierdziliśmy – “Tak, teraz możemy palić!”
“To było fajne, że trener wie co zawodnicy robią poza boiskiem, co było świetne. Byliśmy z tego bardzo zadowoleni, dlatego byliśmy wspaniałym zespołem.” powiedział Stephen Jackson.
NBA wciąż zakazuje używania marihuany przez graczy, a teraz muszą przechodzić testy na obecność narkotyków 4 razy w sezonie. Możemy sobie tylko wyobrazić jak wyglądałaby kariera Jacksona, gdyby grał w dzisiejszych czasach.