Pomimo wieloletnich kontrowersji wokół kwestii jazdy samochodem pod wpływem marihuany, najnowsze badania wskazują, że palenie marihuany przed wejściem za kółko nie przyczynia się do wzrostu liczby wypadków drogowych. Jednak te statystyki nie zatrzymały przed uruchomieniem kampanii, która ma na celu ostrzeżenie przed prowadzeniem pojazdów pod wpływem gandzi.
Organizacja, która nazywa się “We Save Lives” stworzyła bibułki do kręcenia jointów, które symulują wypadek samochodowy. To przestroga, która komunikuje: “Trawka spowalnia reakcje, jedziesz – nie pal”. Organizacja chce zachęcić palaczy, aby dwa razy pomyśleli o śmiertelnych skutkach jazdy pod wpływem THC.
Chociaż są zwolennicy, którzy wspierają inicjatywę mającą na celu zapobieganie prowadzenia pojazdów po paleniu jointów, to organizacja wierzy, że istnieje wiele osób, które są całkowicie nieświadome zagrożeń wynikających z jazdy na haju.
“Ludzie nie tylko są nieświadomi, ale nawet zaprzeczają. Za każdym razem, kiedy udostępniamy coś na naszej stronie internetowej lub profilach w social media o niebezpieczeństwach związanych z prowadzeniem pojazdów pod wpływem marihuany, prawie wszystkie komentarze są w obronie trawki. Nikt tego nie robi, kiedy mówimy o jeździe pod wpływem alkoholu.”
Być może ta sytuacja spowodowana jest badaniami opublikowanymi rok temu przez National Highway Traffic Safety Administration, które sugerują, że nie ma wystarczających danych, aby uważać, że jazda na haju spowoduje szkody na Amerykańskich drogach.
W niedawnym komunikacie prasowym “We Save Lives” oświadczyło, że ich bibułki ostrzegające przed wypadkiem okazały się sukcesem podczas Światowego Tygodnia Konopii w Denver.
